W czwartek na amerykańskich rynkach zapanowały mieszane nastroje. Prezydent USA Donald Trump powiedział dziennikarzom w Londynie, że "negocjacje przebiegają bardzo dobrze". Jak podaje Bloomberg, rzecznik chińskiego Ministerstwa Handlu Gao Feng przyznał, że obie strony pozostają w bliskim kontakcie. Dodał również, iż wstępna umowa handlowa powinna obejmować redukcję ceł, jednak wciąż jest to sporna kwestia.
S&P 500 Index (NYSE: SPY) poszedł w górę o 0,15% (4,68 pkt), Dow Jones Industrial Average (NYSE: DIA) - o 0,1% (28,01 pkt), zaś Nasdaq Composite Index (NYSE: QQQ) - o 0,05% (4,03 pkt).
Departament Handlu Stanów Zjednoczonych poinformował w czwartek, że deficyt handlowy spadł w październiku do najniższego poziomu od maja 2018 roku. Łączny deficyt wyniósł 47,2 mld dolarów, podczas gdy analitycy spodziewali się 48,5 mld dolarów. Wysokość deficytu za wrzesień została skorygowana w dół do 51,1 mld dolarów.
Większość sektorów poradziła sobie dobrze. Zyskały: sektor surowcowy - 0,66%, sektor IT - 0,39%, sektor usług komunikacyjnych - 0,39%, sektor finansowy - 0,37%, sektor nieruchomości - 0,05%, sektor przemysłowy - 0,05%, sektor opieki medycznej - 0,03% oraz sektor usług użyteczności publicznej - 0,02%. Straciły zaś: sektor energetyczny - 0,5%, sektor dóbr luksusowych - 0,22% oraz sektor produktów powszechnego użytku - 0,19%.
W czwartek odbyło się spotkanie krajów członkowskich OPEC w celu omówienia strategii działania dotyczącej wydobycia ropy naftowej. Bloomberg podał, że Wspólny Ministerialny Komitet Monitorujący przy OPEC zalecił redukcję produkcji o 500 000 baryłek dziennie, by zmniejszyć światową nadwyżkę towaru. Cena za baryłkę ropy naftowej typu West Texas Intermediate poszła w górę o 0,2%, zaś ropy typu Brent - o 0,6%. Złoto zdrożało ponad 0,05%. Kurs dolara amerykańskiego wciąż spada: indeks DXY stracił ponad 0,2%.