W czwartek amerykańskie rynki notowały spadki ze względu na doniesienia, że Chiny mają wątpliwości co do wstępnej umowy handlowej ze Stanami Zjednoczonymi. Inwestorzy próbowali pozbyć się wszystkich swoich ryzykownych aktywów.
S&P 500 Index (SPY) poszedł w dół o 0,3% (9,21 pkt), Dow Jones Industrial Average (DIA) - o 0,52% (140,46 pkt), zaś NASDAQ Composite Index (QQQ) - o 0,14% (11,62 pkt).
Jak donosi Bloomberg, chińscy politycy zasugerowali, że nie będą skłonni do poczynienia ustępstw w kwestii kilku kluczowych reform, do których wzywał rząd federalny USA.
Trump napisał na Twitterze: "Chiny i USA pracują nad wybraniem nowego miejsca podpisania Umowy Handlowej Fazy Pierwszej, czyli około 60% całej umowy, jako że Chile odwołało APEC z niepowiązanych przyczyn. Nowa lokacja zostanie podana już wkrótce. Prezydent Xi oraz Prezydent Trump podpiszą [umowę]!"
Opublikowany w tym tygodniu raport Departamentu Pracy USA wskazuje na większy niż oczekiwano wzrost liczby zasiłków dla bezrobotnych. Amerykańska agencja Bureau of Economic Analysis przedstawiła osobne sprawozdanie, z którego wynika zgodny z oczekiwaniami wzrost dochodów od osób fizycznych. ISM Chicago Business Barometer spadł w październiku z 47,1 na 43,2. Odczyt ten oznacza, że regionalna działalność produkcyjna znajduje się na najniższym od czterech lat poziomie.
W czwartek zyskały tylko dwa sektory amerykańskiej gospodarki, co odzwierciedla obawy inwestorów. W górę poszły: sektor usług użyteczności publicznej - 0,46% oraz sektor usług komunikacyjnych - 0,27%. Straciły zaś: sektor przemysłowy - 1,14%, sektor surowcowy - 1,1%, sektor finansowy - 0,55%, sektor energetyczny - 0,47%, sektor produktów luksusowych - 0,46%, sektor nieruchomości - 0,36%, sektor produktów powszechnego użytku - 0,21%, sektor opieki medycznej - 0,13% oraz sektor IT - 0,21%.
Cena ropy naftowej typu West Texas Intermediate spadła o 1,3% do niewiele ponad 54 dolarów za baryłkę. Ropa typu Brent potaniała 0,7% do około 60 dolarów za baryłkę. Złoto zyskało na wartości z powodu niepewnej sytuacji w handlu zagranicznym. Kruszec zdrożał ponad 1% i obecnie kosztuje około 1515 dolarów za uncję.
Październik można podsumować jako miesiąc niepewności handlowych, politycznych (impeachment, brexit) oraz gospodarczych (słabe dane wskazujące na osłabienie światowej gospodarki). Mimo tego pod koniec miesiąca S&P 500 osiągną rekordowy poziom, a wielu inwestorów wciąż ma nadzieję, że wojna handlowa już wkrótce dobiegnie końca. Wszystko okaże się w nadchodzących okresach.