Wiadomości rynkowe – 3 marca: Obawy dotyczące inflacji powodują spadki na Wall Street

W środę Wall Street zniżkowało, powiększając straty poniesione podczas poprzedniej sesji. Wznowiły się obawy związane z rosnącą rentownością obligacji USA. Wyprzedaż akcji spółek technologicznych doprowadziła do spadków głównych indeksów giełdowych. Wyraźnie pod kreską znalazły się S&P 500 oraz Nasdaq, natomiast Dow Jones zaliczył niewielką zniżkę.

Dochodowość amerykańskich 10-letnich obligacji skarbowych powróciła na wyższe poziomy, rosnąc w środę o ponad 8 punktów bazowych do około 1,4%.

Miesięczny raport o zatrudnieniu ADP wskazał, że sektorze prywatnym USA powstało w lutym mniej nowych miejsc pracy niż spodziewali się analitycy. Liczba stanowisk zwiększyła się o 117 tys., ale oczekiwano wzrostu o 205 tys. Dla porównania w styczniu przybyło o 195 tys. miejsc pracy.

Z raportu sporządzanego przez Institute of Supply Management wynika, że w lutym zmniejszyła się aktywność amerykańskiego sektora usług. Indeks PMI dla usług spadł z 58,7 pkt. w styczniu do 55,3 pkt. w lutym. Odczyt powyżej neutralnego poziomu 50 pkt. oznacza ekspansję sektora.

S&P 500 Index (NYSE: SPY) poszedł w dół o 1,3% (o 50,46 pkt. do 3819,83 pkt.), Dow Jones Industrial Average (NYSE: DIA) - 0,38% (o 119,08 pkt.), a Nasdaq Composite Index (NASDAQ: QQQ) - o 2,7% (o 361,04 pkt. do 12997,75 pkt.).

Spółki, takie jakie jak American Airlines (NASDAQ: AAL) czy Carnival Cruise (NYSE: CCL), zaliczyły wzrost notowań po tym, jak prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden poinformował, że do końca maja kraj będzie dysponował wystarczającą ilością szczepionek na koronawirusa, by zaszczepić każdego dorosłego Amerykanina. Akcje Rocket Companies (NYSE: RKT) potaniały w środę prawie 33%, chociaż podczas poprzedniej sesji niespodziewanie wystrzeliły w górę o ponad 70%, do czego przyczynili się indywidualni inwestorzy skupieni wokół serwisu społecznościowego Reddit.

Sektory S&P 500 zakończyły środę w większości na minusie. Zyskały jedynie sektor przemysłowy (NYSE: XLI), sektor finansowy (NYSE: XLF) i sektor energetyczny (NYSE: XLE). Najsłabiej poradziły sobie sektor dóbr luksusowych (NYSE: XLY) i sektor IT (NYSE: XLK), tracąc ponad 2%. Sektor surowcowy (NYSE: XLB), sektor nieruchomości (NYSE: XLRE), sektor usług użyteczności publicznej (NYSE: XLU), sektor opieki zdrowotnej (NYSE: XLV) i sektor usług komunikacyjnych (NYSE: XLC) zmniejszyły się o ponad 1%.

Kurs dolara amerykańskiego (NYSE: UUP) wzmocnił się w środę, kiedy inwestorzy zaczęli obstawiać, że wzrost gospodarczy w Stanach Zjednoczonych będzie silniejszy niż w innych krajach świata. Indeks DXY, mierzący wartość dolara względem sześciu innych walut, urósł o 0,22%. Notowania złota (NYSE: GLD) spadły do najniższego poziomu od blisko dziewięciu miesięcy. Cena SPOT poszła w dół o 1,2% do 1717,67 dolara za uncję, a cena kontraktów terminowych futures na kruszec - o 1% do 1715,8 dolara za uncję. Ropa naftowa zyskała w oczekiwaniu na decyzję OPEC+ w sprawie poluzowania ograniczeń wydobycia surowca. Baryłka Brent Crude (NYSE: BNO) zdrożała o 2,8% do 64,45 dolara, a baryłka West Texas Intermediate (NYSE: USO) - o 2,56% do 61,28 dolara.

W czwartek pojawi się cotygodniowy raport o bezrobociu w USA, a szef Rezerwy Federalnej Jerome Powell wygłosi przemówienie podczas szczytu Wall Street Journal Jobs Summit.