W czwartek giełda w Stanach Zjednoczonych zniżkowała. S&P 500 obsunął się do najniższego poziomu w tym roku z powodu obaw inwestorów przed zbliżającą się wielkimi krokami recesją. Dow Jones Industrial spadł o 450 punktów, a S&P 500 i Nasdaq Composite zmniejszyły się o odpowiednio 2 i 2,8%.
S&P 500 Index (NYSE: SPY) poszedł w dół o 2,11% (o 78,57 pkt do 3640,47 pkt), Dow Jones Industrial Average (NYSE: DIA) - o 1,54% (o 458,13 pkt do 29225,61 pkt), a Nasdaq Composite Index (NASDAQ: QQQ) - o 2,84% (o 314,13 pkt do 10737,51 pkt).
Czwartkowa sesja na giełdzie była nieco mniej przyjemna niż środowa, kiedy to Bank Anglii poinformował, że uruchamia program skupu obligacji w celu obniżenia kursu funta. Dow urósł wtedy o 500 punktów, natomiast S&P 500 poszedł w górę o blisko 2%. Oba indeksy przerwały 6-sesyjną serię zniżek.
Największym "przegranym" czwartkowych wyprzedaży był Apple (NASDAQ: AAPL), który notował zniżki po doniesieniach Bloomberga, że miał on zrezygnował z planów zwiększenia produkcji iPhone'ow ze względu na niski popyt. Gigant zaczął tracić jeszcze bardziej, kiedy Bank of America (NYSE: BAC) obniżył rating jego akcji właśnie z powodu obawy dotyczących popytu.
"Spowolnienie na rynku usług i względnie nijaka sprzedaż iPhone'ów wskazują na to, że wydatki konsumenckie będą malały" - napisali analitycy Bank of America po tym, jak obniżyli rating akcji AAPL do "neutralnie" i zmniejszyli cenę docelową ze 185 na 160 dolarów.
Notowania Bed Bath & Beyond (NASDAQ: BBBY) poszły w dół, ponieważ firma okazała stratę za drugi kwartał i 28-procentowy spadek sprzedaży. Sprzedawca artykułów do domu zaktualizował prognozę na cały rok, spodziewając się, że sprzedaż porównywalna zmniejszy się o 20%.
Wniosek o zasiłek dla bezrobotnych złożyło w tygodniu kończącym się 24 września 193 tys Amerykanów, donosi Departament Pracy. Dzięki temu liczba osób ubiegających się o to świadczenie spadła do najniższego poziomu w historii.
Raport wzmógł obawy przed recesją, za które jednak w pierwszej kolejności odpowiada Rezerwa Federalna i jej agresywna polityka podwyższania stóp procentowych na rzecz ustabilizowania cen w USA.
Trzecia wersja odczytu PKB (GDP) dla USA zmierzona przez amerykański Departament Handlu wykazała skurczenie się działalności gospodarczej w tym kraju do rocznej stopy wynoszącej 0,6%.
Mimo środowego rajdu wzrostowego wszystko zapowiada się na to, że główne indeksy zakończą tydzień na minusie. To byłby ich najgorszy miesiąc od lipca. Od początku września Nasdaq traci ponad 9%, Dow - 7,3%, a S&P 500 - 7,9%.