Wtorek przyniósł wahania na rynkach w USA. Z jednej strony inwestorzy zostali skonfrontowani ze spadkiem nastrojów konsumenckich i nijakimi raportami finansowymi spółek, a z drugiej - z optymistycznymi doniesieniami o nadchodzącym pakiecie stymulującym amerykańską gospodarkę.
W poniedziałek wieczorem lider większości Senatu USA Mitch McConnell poinformował o nowych, wartym 1 bln dolarów pakiecie stymulacyjnym, który przewiduje pomoc finansową dla bezrobotnych, kolejną serię bezpośrednich przelewów oraz pożyczki dla małych przedsiębiorstw. Ustawa wprowadzi zmiany w federalnych ubezpieczeniach dla bezrobotnych. Rząd wypłaci nowy dodatek do zasiłku w wysokości 70% poprzedniego wynagrodzenia.
Wskaźnik nastrojów konsumenckich publikowany przez Conference Board zmniejszył się w lipcu do 92,6 pkt, a jego czerwcowa wartość została skorygowana do 98,3 pkt.
"Po dużej zwyżce w czerwcu nastroje konsumenckie osłabły" - oświadczyła Lynn Franco, starsza dyrektorka ds. wskaźników ekonomicznych Conference Board. - "Znaczne zniżki miały miejsce w Michigan, Teksasie, Kalifornii i na Florydzie. Bez wątpienia na skutek wznowienia się [pandemii] COVID-19."
S&P 500 Index (NYSE: SPY) poszedł w dół o 0,65% (o 20,96 pkt. do 3218,45 pkt.), Dow Jones Industrials Average (NYSE: DIA) - o 0,77% (o 205,35 pkt. do 26379,42 pkt.), a Nasdaq Composite Index (NASDAQ: QQQ) - o 1,27% (o 134,18 pkt. do 10402,09 pkt.).
Nijakie wyniki finansowe McDonald's (NYSE: MCD) i 3M (NYSE: MMM) pociągnęły w dół indeks Dow Jones. Przedsiębiorstwa technologiczne - Amazon (NASDAQ: AMZN), Apple (NASDAQ: AAPL), Facebook (NASDAQ: FB) i Google (NASDAQ: GOOGL) - zaliczyły spadki w oczekiwaniu na publikację sprawozdań finansowych. Zdrożały za to akcje firm z branży turystycznej - American Airlines (NASDAQ: AAL), Carnival Cruise (NYSE: CCL), Norwegian Cruise (NYSE: NCLH), Royal Caribbean (NYSE: RCL), Southwest (NYSE: LUV) i United Airlines (NASDAQ: UAL).
Większość sektorów amerykańskiej gospodarki znalazły się na minusie. Zyskały tylko: sektor nieruchomości - 2,05%, sektor usług użyteczności publicznej - 1,56% i sektor produktów powszechnego użytku - 0,3%. Straciły: sektor surowcowy - 2,18%, sektor energetyczny - 1,75%, sektor dóbr luksusowych - 1,23%, sektor IT - 1,22%, sektor usług komunikacyjnych - 0,92%, sektor przemysłowy - 0,66%, sektor finansowy - 0,28% i sektor opieki zdrowotnej - 0,14%.
Cena ropy naftowej West Texas Intermediate (NYSE: USO) potaniała o 1,35% do 41,04 dolara za baryłkę, a cena Brent Crude (NYSE: BNO) - o 0,44% do 43,22 dolara za baryłkę. Złoto (NYSE: GLD) zyskało na wartości. Cena spot wzrosła o 0,3% do 1947,51 dolara za uncję, a kontrakty terminowe futures na kruszec - o 0,93% do 1949 dolarów za uncję. Kurs dolara amerykańskiego (NYSE: UUP) poszedł w górę o 0,18%, ale ekonomiści spodziewają się dalszych spadków z powodu niepewności związanej z koronawirusem.
W środę inwestorzy skupią się na decyzji Rezerwy Federalnej w sprawie polityki pieniężnej Stanów Zjednoczonych, a także na raportach finansowych spółek, takich jak Boeing (NYSE: BA), General Electric (NYSE: GE) czy Shopify (NYSE: SHOP).