Podczas środowej sesji mogliśmy obserwować lekkie spadki na amerykańskich rynkach. Giełda reagowała w ten sposób na decyzję Rezerwy Federalnej USA o utrzymaniu akomodacyjnej polityki pieniężnej. S&P 500 utrzymał się niemalże bez zmian, ale Dow Jones i Nasdaq zaliczyły wyraźniejsze zniżki.
Federalny Komitet ds. Operacji Otwartego Rynku (FOMC) zakończył dwudniowe posiedzenie, postanawiając pozostawić stopy procentowe w zakresie 0-0,25%. Poza tym podwyższył ocenę krajowej gospodarki i wydał komentarz na temat rosnącej inflacji.
"W obliczu postępów ze szczepieniami i mocnego wparcia politycznego wskaźniki aktywności gospodarczej i zatrudnienie umocniły się" - oznajmił komitet w kwietniowym oświadczeniu. - "Sektory, którym pandemia zaszkodziła w największym stopniu, pozostają osłabione, ale wykazały poprawę. Inflacja wzrosła, w głównej mierze odzwierciedlając czynniki przejściowe."
"Inflacja utrzymuje się stabilnie poniżej długoterminowego celu, ale Komitet będzie dążył do zwiększenia jej na jakiś czas umiarkowanie powyżej 2%, aby potem średnia inflacja wynosiła 2%" - dodał FOMC. - "Komitet najprawdopodobniej podtrzyma akomodacyjne podejście do polityki pieniężnej aż do osiągnięcia tych celów."
S&P 500 Index (NYSE: SPY) poszedł w dół o 0,08% (o 3,41 pkt. do 4183,31 pkt.), Dow Jones Industrial Average (NYSE: DIA) - o 0,48% (o 164,29 pkt. do 33820,64 pkt.), a Nasdaq Composite Index (NASDAQ: QQQ) - o 0,28% (o 39,19 pkt. do 14051,03 pkt.).
Akcje Boeinga (NYSE: BA) potaniały blisko 3% po tym, jak koncern okazał stratę kwartalną już szósty raz z rzędu. Alphabet (NASDAQ: GOOG) zyskał na wartości ze względu na publikację lepszych od oczekiwań wyników finansowych. Dobre rezultaty przedstawił także Microsoft (NASDAQ: MSFT), ale jego notowania cofnęły się o 3%.
Sektory S&P 500 zamknęły środową sesję z mieszanymi wynikami. Najlepiej wypadły sektor energetyczny (NYSE: XLE) oraz sektor usług komunikacyjnych (NYSE: XLC). Największe straty zaliczyły zaś sektor IT (NYSE: XLK), sektor opieki zdrowotnej (NYSE: XLV) i sektor nieruchomości (NYSE: XLRE).
Kurs dolara amerykańskiego (NYSE: UUP) osłabł w środę w odpowiedzi na decyzję Fedu w sprawie polityki pieniężnej. Indeks DXY, mierzący wartość dolara w stosunku do sześciu innych światowych walut, skurczył się o 0,4% do 90,551 pkt. baz. Złoto (NYSE: GLD) zdrożało pod wpływem taniejącego dolara i spadających dochodowości obligacji skarbowych USA. Cena SPOT urosła w popołudniowym handlu o 0,2% do 1780,56 dolara za uncję, a cena kontraktów terminowych futures na kruszec obniżyła się o 0,3% do 1773,9 dolara za uncję. Ropa naftowa zyskała na wartości wraz ze zwiększeniem się optymizmu wokół popytu na surowiec mimo przybierającej na sile pandemii koronawirusa w Indiach. Baryłka Brent Crude (NYSE: BNO) zdrożała 1,28% do 67,27 dolara, a baryłka West Texas Intermediate (NYSE: USO) - o 1,46% do 63,86 dolara.
W czwartek inwestorzy zwrócą uwagę na cotygodniowy raport Departamentu Pracy USA o zatrudnieniu, a także raporty kwartalne Apple'a (NASDAQ: AAPL), Facebooka (NASDAQ: FB) i Qualcomma (NASDAQ: QCOM).