Wall Street zakończyła poniedziałkową sesję w mieszanych nastrojach. S&P 500 wybił się na nowy rekordowy poziom, kiedy uczestnicy rynku przygotowywali się na jeden z najbardziej intensywnych tygodni sezonu na raporty finansowe spółek za pierwszy kwartał, a także na nową decyzję Rezerwy Federalnej USA w sprawie polityki pieniężnej.
W tym tygodniu wyniki kwartalne przedstawi jedna trzecia spółek wchodzących w skład S&P 500, w tym największe firmy technologiczne, takie jak Alphabet (NASDAQ: GOOG), Amazon (NASDAQ: AMZN), Apple (NASDAQ: AAPL) oraz Microsoft (NASDAQ: MSFT).
S&P 500 Index (NYSE: SPY) poszedł w górę o 0,18% (o 7,45 pkt. do 4187,62 pkt.), Dow Jones Industrial Average (NYSE: DIA) spadł o 0,18% (o 61,92 pkt. do 33981,57 pkt.), a Nasdaq Composite Index (NASDAQ: QQQ) urósł o 0,87% (o 121,97 pkt. do 14138,78 pkt.).
Apple poinformował, że w ciągu najbliższych pięciu lat zainwestuje w Stanach Zjednoczonych 430 mld dolarów. Zbuduje między innymi nowy kampus w Karolinie Północnej. Akcje Casper Sleep (NYSE: CSPR) zdrożały ponad 27% po tym, jak Wedbush podwyższyło jego rekomendację z "neutralnie" do "lepiej niż rynek". Firma analityczna spodziewa się, że Casper zwiększy udział w rynku, ponieważ udało mu się zaradzić wykrytym problemom związanym z kierownictwem, które zaszkodziły mu w zeszłym roku.
Większość sektorów S&P 500 zamknęła sesję na plusie. Najlepiej poradziły sobie sektor dóbr luksusowych (NYSE: XLY), sektor energetyczny (NYSE: XLE) i sektor dóbr luksusowych (NYSE: XLY). Straty zaliczyły natomiast sektor przemysłowy (NYSE: XLI), sektor opieki zdrowotnej (NYSE: XLV), sektor usług użyteczności publicznej (NYSE: XLU) i sektor produktów powszechnego użytku (NYSE: XLP).
Kurs dolara amerykańskiego (NYSE: UUP) odbił się od ośmiotygodniowego dołka, kiedy inwestorzy nastrajali się na publikację decyzji Rezerwy Federalnej w sprawie polityki pieniężnej. Indeks DXY, mierzący wartość dolara w stosunku do sześciu innych światowych walut, spadł do 90.828 pkt. baz. Złoto (NYSE: GLD) drożało wraz ze stabilizującym się dolarem. Cena SPOT zwiększyła się o 0,1 do 1778,5 dolara za uncję, a cena kontraktów terminowych futures na kruszec - o 0,12% do 1780 dolarów za uncję. Ropa naftowa straciła na wartości z powodu ożywionych obaw o popyt w Indiach, trzecim największym na świecie importerze tego surowca. Kurs baryłki Brent Crude (NYSE: BNO) poszedł w dół o 0,64% do 65,73 dolara, a kurs baryłki West Texas Intermediate (NYSE: USO) - o 0,2% do 62,02 dolara. W piątek oba benchmarki urosły o odpowiednio 1,1% i 1,2%.
We wtorek uwaga uczestników rynku będzie skupiona na posiedzeniu Federalnego Komitetu ds. Operacji Otwartego Rynku (FOMC). Inwestorzy zapoznają się także z wynikami kwartalnymi Tesli (NASDAQ: TSLA).