Pod naporem wiadomości o przywróceniu części obostrzeń w niektórych amerykańskich stanach, na przykład na Florydzie i w Teksasie, indeksy giełdowe zaliczyły mocne spadki. Co więcej, sugerując się ryzykiem, jakie niesie ze sobą wzrost zachorowań na koronawirusa, Rezerwa Federalna USA nałożyła nowe ograniczenia na duże banki. Wszystkie trzy główne indeksy giełdowe spadły o ponad 2%, przy czym S&P 500 zanotował najgorszą sesję od dwóch tygodni.
Fed przeprowadził swoje doroczne stres testy. Okazało się, że w scenariuszu uwzględniającym pandemię COVID-19 niektóre banki mogą osiągnąć minimalne poziomy kapitału. W konsekwencji bank centralny wprowadził zakaz skupu akcji własnych i wypłaty dywidend.
Raport Uniwersytetu Michigan wykazał, że nastroje konsumenckie osłabiły się w czerwcu na skutek rosnącej liczby zachorowań na koronawirusa. Wskaźnik ten wyniósł ostatecznie 78,1 pkt i był niższy niż oczekiwali ekonomiści. Mimo wszystko to już drugi miesiąc z rzędu, kiedy nastroje konsumenckie idą w górę. Biuro Analiz Ekonomicznych USA (BEA) opublikowało dane dotyczące wydatków konsumpcyjnych za maj. Amerykanie wydali o 8,2% więcej w tym miesiącu niż w kwietniu. Niemniej jednak, to wciąż mniej niż prognozowano.
"Podczas gdy większość konsumentów uważała, że warunki gospodarcze nie pogorszą się z powodu wstrzymania krajowej gospodarki, potencjalne umocnienie się gospodarcze jest związane w większym stopniu z postępami w walce z koronawirusem" - napisał w oświadczeniu główny ekonomista badań konsumenckich Uniwersytetu Michigan. - "Wczesne wznowienie działalności gospodarczej bez wątpienia przywróciło miejsca pracy i poniosło zarobki, ale prawdopodobnie doprowadziło do rozwoju pandemii wirusa."
S&P 500 Index (NYSE: SPY) poszedł w dół o 2,42% (o 74,74 pkt do 3009,02 pkt), Dow Jones Industrial Average (NYSE: DIA) - o 2,84% (o 730,12 pkt do 25015,48 pkt), zaś Nasdaq Composite Index (NASDAQ: QQQ) - o 2,59% (o 259,78 pkt do 9757,22 pkt).
Rezerwa Federalna i jej stres testy wywarły presję w dół na notowaniach dużych banków, na przykład Bank of America (NYSE: BAC), Citigroup (NYSE: C), Goldman Sachs (NYSE: GS), JPMorgan (NYSE: JPM), Morgan Stanley (NYSE: MS) oraz Wells Fargo (NYSE: WFC). Akcje Gap (NYSE: GPS) zdrożały po tym, jak spółka ogłosiła partnerstwo z linią ubrań Kanyego Westa - Yeezy. Facebook (NASDAQ: FB) i Twitter (NYSE: TWTR) zaliczyły spadek ceny akcji z powodu polityki w zakresie reklam przedsiębiorstw, takich jak Verizon (NYSE: VZ) czy Unilever (NYSE: UN).
Wszystkie sektory amerykańskiej gospodarki zanotowały spadki. Sektor usług komunikacyjnych stracił 4,5%, sektor finansowy - 4,32%, sektor energetyczny - 3,5%, sektor dóbr luksusowych - 2,35%, sektor produktów powszechnego użytku - 2,06%, sektor IT - 2%, sektor nieruchomości - 1,83%, sektor przemysłowy - 1,82%, sektor surowcowy - 1,39%, sektor opieki zdrowotnej - 1,21% i sektor usług użyteczności publicznej - 1,04%.
Ropa naftowa West Texas Intermediate (NYSE: USO) potaniała około 1,3% do 38 dolarów za baryłkę, a ropa Brent Crude (NYSE: BNO) - około 0,8% do około 41 dolarów. Złoto (NYSE: GLD) zyskało na wartości 0,8%. Uncja kruszcu kosztuje teraz 1786 dolarów. Dolar amerykański (NYSE: UUP) umocnił się: indeks DXY wzrósł o 0,02%.
W poniedziałek inwestorzy skupią się na dalszych wiadomościach z USA odnośnie koronawirusa.