Rynki w USA zaliczyły w środę całkiem udaną sesję. Wszystkie trzy główne indeksy giełdowe zdołały odrobić część poniesionych w ostatnim czasie strat. Dow Jones osiągnął na zamknięciu rekordowy poziom dzięki osłabieniu się niepokoju związanego z inflacją i rosnącymi stopami procentowymi. Inwestorzy chętniej lokowali swoje pieniądze w spółki cykliczne, nadając rynkom coraz wyraźniejszy kierunek.
Przewodniczący Rezerwy Federalnej Jerome Powell złożył zeznania przed Komisją ds. Usług Finansowych Izby Reprezentantów USA, w których potwierdził, że kiedy amerykańska gospodarka zaczynie się otwierać, a popyt pójdzie w górę, może dojść do wzrostu inflacji. Uspokoił jednak, że zwyżki cen nie powinny być wysokie, a jeśli już do nich dojdzie, bank centralny będzie przygotowany, by sobie z nimi poradzić.
Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) zakomunikowała w środę, że jednodawkowa szczepionka na koronawirusa firmy Johnson & Johnson (NYSE: JNJ) okazała się zarówno bezpieczna, jak i skuteczna w zapobieganiu ciężkiemu przebiegowi choroby. W zeszłym miesiącu koncern przeprowadził globalne badania kliniczne późnej fazy, które wskazały, że preparat działa ze skutecznością na poziomie 66%. W Stanach Zjednoczonych wakcyna chroniła przed infekcjami w 72%.
26 lutego odbędzie się spotkanie komitetu doradczego FDA, który rozpatrzy wniosek Johnson & Johnson dopuszczenie szczepionki do użytku w sytuacjach nadzwyczajnych.
S&P 500 Index (NYSE: SPY) poszedł w górę o 1,13% (o 44,03 pkt do 3925,4 pkt), Dow Jones Industrial Average (NYSE: DIA) - o 1,35% (o 424,78 pkt do 31962,13 pkt), a Nasdaq Composite Index (NASDAQ: QQQ) - o 0,99% (o 132,77 pkt do 13597,97 pkt).
Akcje GameStop (NYSE: GME) zdrożały popołudniu o 103,9% do 91,71 dolara. Wzrost nie miał żadnej konkretnej przyczyny. MicroStrategy (NASDAQ: MSTR) zyskało ponad 18% po tym, jak poinformowało o zakupie Bitcoina o wartości 1 mld dolarów.
Prawie wszystkie sektory S&P 500 znalazły się nad kreską. Straciły jedynie: sektor produktów powszechnego użytku (NYSE: XLP) i sektor usług użyteczności publicznej (NYSE: XLU). Najlepiej poradził sobie sektor energetyczny (NYSE: XLE), zyskując ponad 3,6%. Zaraz za nim znalazły się: sektor finansowy, sektor przemysłowy (NYSE: XLI) oraz sektor IT (NYSE: XLK).
Kurs dolara amerykańskiego (NYSE: UUP) osłabił się w środę w reakcji na komentarze Jorome'a Powella. Indeks DXY, mierzący wartość dolara w stosunku do innych światowych walut, spadł o 0,07%. Złoto (NYSE: GLD) potaniało, chociaż jeszcze przed zamknięciem zdołało dobić się od najniższego poziomu odnotowanego w trakcje sesji. Negatywny wpływ na żółty metal miała rosnąca dochodowość amerykańskich obligacji skarbowych. Cena SPOT złota zmniejszyła się o 0,3% do 1800, 27 dolara za uncję, a cena kontraktów terminowych futures - o 0,3% do 1800 dolarów. Ropa naftowa zdrożała po ukazaniu się rządowego raportu wskazującego na spadek zapasów surowca, który miał związek ze zeszłotygodniowymi śnieżycami w Teksasie. Kurs baryłki Brent Crude (NYSE: BNO) poszedł w górę o 2,1% do 66,74 dolara, a kurs baryłki West Texas Intermediate (NYSE: USO) - o 2,1% do 62,94 dolara.
W czwartek uczestnicy rynku zapoznają się z najnowszym raportem o bezrobociu w USA.