W piątek amerykańskie rynki powróciły na pozytywne terytorium. W centrum uwagi inwestorów ponownie znalazł się koncern farmaceutyczny Gilead Sciences (NASDAQ: GILD) ze względu na doniesienia "Reutersa", że wyniki badania klinicznego przeciwwirusowego leku remdesivir, potencjalnie skutecznego przeciw koronawirusowi, mogą ukazać się już w połowie maja. Mimo piątkowych wzrostów indeksy giełdowe zakończyły tydzień na minusie pierwszy raz od trzech tygodni.
Zasada dystansu społecznego, która obowiązuje w Stanach Zjednoczonych od kilku tygodni z powodu pandemii COVID-19, zaczyna szkodzić amerykańskiej gospodarce. Zgodnie z badaniami przeprowadzonymi przez Uniwersytet Michigan nastroje konsumenckie poszły w kwietniu w dół o prawie 20% w porównaniu z poprzednim miesiącem. Pogarszają się także dane z sektora produkcyjnego USA i dane dotyczące dóbr trwałego użytku.
Prezydent Donald Trump podpisał w piątek po południu kolejny pakiet stymulacyjny warty 486 mld dolarów w celu wsparcia małych przedsiębiorstw i szpitali.
S&P 500 Index (NYSE: SPY) poszedł w górę o 1,39% (o 38,94 pkt do 2836,74 pkt), Dow Jones Industrial Average (NYSE: DIA) - o 1,11% (o 260,01 pkt do 23775,27 pkt), zaś Nasdaq Composite Index (NASDAQ: QQQ) - o 1,65% (o 139,77 pkt do 8634,52 pkt).
Boeing (NYSE: BA) poinformował w piątek, że powrót samolotów 737 Max zostanie opóźniony, a produkcja Dreamlinerów 787 zmniejszona z powodu pandemii koronawirusa. Draft Kings zadebiutowało na giełdzie Nasada po ukończeniu odwrotnego połączenia z SBTech i spółką akwizycyjną specjalnego przeznaczenia Diamond Eagle Acquisitions. Akcje Herz Global potaniały po ukazaniu się wiadomości, że koronawirus zmusił firmę do zwolnienia doradców prawnych i finansowych. AT&T (NYSE: T) ogłosiło zwolnienie obecnego dyrektora generalnego Randalla Stephensona. Jego obowiązki przejmie od 1 lipca obecny dyrektor operacyjny John Stankey.
Wszystkie sektory amerykańskiej gospodarki zanotowały wzrosty. Sektor IT zyskał 2,11%, sektor surowcowy - 1,56%, sektor opieki zdrowotnej - 1,43%, sektor dóbr luksusowych - 1,43%, sektor finansowy - 1,41%, sektor produktów powszechnego użytku - 1,12%, sektor usług komunikacyjnych - 1,06%, sektor przemysłowy - 0,77%, sektor usług użyteczności - 0,63%, sektor nieruchomości - 0,29%, a sektor energetyczny - 0,21%.
Ceny ropy naftowej wzrastając, zwieńczając tydzień, który rozpoczął się historycznym spadkiem w poniedziałek. Inwestorzy liczą, że Stany Zjednoczone zdecydują się na kolejne cięcia produkcji surowca w obliczu osłabionego popytu. Baryłka ropy West Texas Intermediate (NYSE: USO) zdrożała 2,7% do 16,94 dolara, a baryłka ropy Brent Crude (NYSE: BNO) - 0,11% do 21,44 dolara. Złoto (NYSE: GLD) straciło na wartości 0,37% do 1738,9 dolara za uncję. Kurs dolara amerykańskiego (NYSE: UUP) osłabił się: indeks DXY spadł o 0,24%.
W następnym tygodniu odbędzie się posiedzenie Rezerwy Federalnej USA, na którym omówiona zostanie polityka pieniężna kraju. Inwestorzy skupią się także na wiadomościach o koronawirusie oraz raportach finansowych gigantów technologicznych, takich jak Facebook (NASDAQ: FB), Amazon (NASDAQ: AMZN), Alphabet (NASDAQ: GOOGL) czy Microsoft (NASDAQ: MSFT).