W czwartek rynki zareagowały wzrostami na raport o zatrudnieniu Departamentu Pracy USA i pozytywne wiadomości dotyczące pakietu stymulacyjnego. A jednak, rozmowy między spikerką Izby Reprezentantów USA a sekretarzem skarbu USA Stevenem Mnuchinem przedłużają się mimo upłynięcia poprzednich deadline'ów, co część inwestorów odczytuje jako znak, że dodatkowa pomoc dla amerykańskiej gospodarki prawdopodobnie nie zostanie przyjęta przed wyborami prezydenckimi 3 listopada.
Departament Pracy opublikował tygodniowy raport o zasiłkach dla bezrobotnych. W zeszłym tygodniu wniosek o takie świadczenie złożyło tylko 787 000 Amerykanów - najmniej od początku pandemii koronawirusa. Ekonomiści spodziewali się blisko 100 000 wniosków więcej. Mimo to sprawozdanie nie jest odzwierciedleniem prawdziwej sytuacji na rynku bezrobocia w Stanach Zjednoczonych, ponieważ duża część bezrobotnych decyduje się na przejście na programy o dłuższej perspektywie, takie jak program PEUC w ramach antykoronawirusowej ustawy CARES Act.
S&P 500 Index (NYSE: SPY) poszedł w górę o 0,52% (o 17,93 pkt. do 3453,49 pkt.), Dow Jones Industrial Average (NYSE: DIA) - o 0,54% (o 152,84 pkt. do 28363,66 pkt.), a Nasdaq Composite Index (NASDAQ: QQQ) - o 0,19% (o 21,31 pkt. do 11506,01 pkt.).
Banki - Bank of America (NYSE: BAC), Citigroup (NYSE: C), Goldman Sachs (NYSE: GS), JPMorgan (NYSE: JPM) i Morgan Stanley (NYSE: MS) - zaliczyły wzrost notowań po tym, jak amerykańskie obligacje skarbowe 10-letnie znalazły się na najwyższym poziomie od czterech miesięcy. Akcje Gap (NYSE: GPS) zdrożały do 52-tygodniowego maksimum po zorganizowanym przez spółkę Dniu Inwestora. Dwa przedsiębiorstwa, które ucierpiały w wyniku pandemii - Las Vegas Sands (NYSE: LVS) i Southwest Airlines (NYSE: LUV) - notowały zyski po okazaniu mniejszej niż oczekiwano straty. General Motors (NYSE: GM) zamknęło dzień na plusie za sprawą ogłoszenia o wysokim popycie na elektryczny samochód Hummer.
Sektor energetyczny (NYSE: XLE) wciąż ulega dużym wahaniom - tym razem zyskał 4%. Sektor finansowy (NYSE: XLF) poszedł w górę o około 2%. Sektor opieki zdrowotnej (NYSE: XLV) i sektor usług użyteczności publicznej (NYSE: XLU) zdrożały ponad 1%. W czwartek najsłabiej wypadł sektor nieruchomości (NYSE: XLRE) z powodu podwyżek cen domów.
Kurs dolara amerykańskiego (NYSE: UUP) urósł nieznacznie wraz z osłabieniem się nadziei na szybkie przyjęcie pakietu stymulacyjnego. Indeks DXY zwiększył się o 0,22% do 92,932 pkt. względem indeksów innych światowych walut. Złoto (NYSE: GLD) straciło na wartości. Cena SPOT spadła o 1,1% do 1903,16 dolara za uncję, a cena kontraktów terminowych futures na kruszec - o 1,3% do 1904,6 dolara za uncję. Ropa naftowa Brent Crude (NYSE: BNO) zdrożała o 2,18% do 42,64 dolara za baryłkę, a ropa West Texas Intermediate (NYSE: USO) - o 1,4% do 40,64 dolara za baryłkę.
W piątek inwestorzy zareagują na wynik ostatniej debaty prezydenckiej między Donaldem Trumpem a Joe Bidenem.