Przez większość wtorkowej sesji amerykańskie rynki zmierzały ku kolejnym rekordowym poziomom, napędzane optymizmem inwestorów wobec sytuacji w handlu. Pozytywne sygnały zdawały się zaprzeczać licznym doniesieniom z zeszłego tygodnia, które sugerowały, że przyszłość umowy handlowej między Chinami i USA jest niepewna. Dow Jones znalazł się poniżej rekordowego poziomu 28 000 punktów ze względu na spadek ceny akcji Home Depot (NYSE: HD).
We wtorek S&P 500 Index (NYSE: SPY) poszedł w dół o 0,059% (1,85 pkt), Dow Jones Industrial Average (NYSE: DIA) stracił 0,36% (102,2 pkt), zaś Nasdaq Composite Index (NYSE: QQQ) zyskał 0,24% (20,72 pkt).
Ekonomiści Goldman Sachs (NYSE: GS) napisali w poniedziałek, że spodziewają się przerwy we wzroście amerykańskiej i chińskiej gospodarki, podając za przyczynę napięcia handlowe, które zaczną się osłabiać w 2020 roku. Według obliczeń "wojna handlowa odejmuje obecnie blisko połowę punktu procentowego wzrostu zarówno w przypadku Stanów Zjednoczonych, jak i Chin". Jeśli kraje te wypracują sprawiedliwą umowę i zakończą sagę o wojnie handlowej, ich gospodarki odrobią straty w 2020 roku. Jeśli jednak wojna handlowa nie zakończy się tak szybko, prezydent USA Donald Trump "podniesie taryfy celne [na chińskie dobra] jeszcze wyżej".
Amerykański Departament Handlu opublikował dane dotyczące budownictwa mieszkaniowego za październik. Liczba rozpoczętych budów domów wyniosła 1,314 mln, podczas gdy spodziewano się 1,32 mln. To i tak więcej niż zaktualizowany odczyt za wrzesień wynoszący 1,266 mln. Liczba zgód na budowy domów poszła w górę o 5% do 1,461 mln (najlepszy wynik od maja 2007 roku).
Nastroje na rynkach w dalszym ciągu pozostają mieszane. Najwięcej zyskały: sektor opieki medycznej - 0,65%, sektor IT - 0,24%, sektor nieruchomości - 0,18% oraz sektor finansowy - 0,16%. Straciły natomiast: sektor energetyczny - 1,47%, sektor dóbr luksusowych - 0,97%, sektor surowcowy - 0,32%, sektor usług komunikacyjnych - 0,26%, sektor usług użytku publicznego - 0,25%, sektor produktów powszechnego użytku - 0,25% oraz sektor przemysłowy - 0,12%.
Ropa naftowa typu West Texas Intermediate i typu Brent potaniała odpowiednio o 3% i 2% z powodu obaw dotyczących nadwyżki zapasów surowca i ograniczonych postępów w ramach znalezienia rozwiązania wojny handlowej. Jak można się domyślać, wartość złota poszła w górę. Kruszec zdrożał 0,05% i obecnie kosztuje 1472 dolarów za uncję. Kurs dolara amerykańskiego umocnił się we wtorek. Indeks DXY wzrósł o 0,02%.