Poniedziałek przyniósł gwałtowne spadki notowań giełdowych na Wall Street. Pogorszenie nastrojów na rynkach nastąpiło wraz z nasileniem się obaw inwestorów, że proces naprawy gospodarczej w Stanach Zjednoczonych osiągnął już szczytową fazę, a rosnące wskaźniki zachorowań na koronawirusa będą dalej spowalniać wzrost światowej gospodarki. Dow Jones stracił ponad 700 punktów, zaliczając najmniej udaną sesję od zeszłego października.
Na zamknięciu S&P 500 Index (NYSE: SPY) poszedł w dół o 1,58% (o 68,53 pkt. do 4258,63 pkt.), Dow Jones Industrial Average (NYSE: DIA) - o 2,09% (o 726,34 pkt. do 33961,51 pkt.), zaś Nasdaq Composite Index (NASDAQ: QQQ) - o 1,06% (o 152,25 pkt. do 14274,98 pkt.).
Narodowe Biuro Badań Ekonomicznych USA (NBER) podało w poniedziałek, że recesja po kryzysie związanym z COVID-19 była najdotkliwsza, ale także najkrótsza w historii tego kraju. Rządowa agencja zaznaczyła, że spadki trwały tylko dwa miesiące: od lutego do kwietnia 2020 roku.
Amerykański PKB zmniejszył się w tym okresie o 31,4%, a następnie - dzięki bezprecedensowym pakietom stymulacyjnym - urosło o 33,4%.
"Komisja podjęła decyzję, że każde przyszłe spowolnienie gospodarcze będzie uznane za nową recesją, a nie kontynuację recesji z lutego 2020 roku" - oświadczyło NBER w komunikacie prasowym. - "Podstawą dla tego postanowienia była dotychczasowa długość i siła procesu regeneracji."
Nastroje amerykańskich firm budowlanych działających na rynku domów jednorodzinnych pogorszyły się w lipcu, osiągając najniższy poziom od sierpnia 2020 roku. Osłabienie miało związek z tym, że podwyższone koszty budowy zaczynają być na tyle poważną przeszkodą, by umniejszyć mocne punkty sektora, takie jak wysoki popyt.
Publikowany przez organizację National Association of Home Builder (NAHB) indeks nastrojów budowniczych domów jednorodzinnych spadł z 81 punktów w czerwcu do 80 punktów w lipcu. W tym samym okresie rok temu wskaźnik ten wynosił 72 punkty, a w listopadzie 2020 roku osiągnął najwyższy poziom równy 90 punktom.
Popularna aplikacja tradingowa dla inwestorów indywidualnych Robinhood zamierza osiągnąć wycenę w wysokości 35 mld dolarów w drodze pierwszej oferty publicznej, wynika z opublikowanego w poniedziałek wniosku złożonego w Komisji Papierów Wartościowych i Giełd USA (SEC).
Firma zamierza wejść na amerykańską giełdę Nasdaq i zaoferować 55 mln akcji o symbolu "HOOD" w cenie 38-42 dolary za jednostkę.
Co więcej, Robinhood szacuje, że w drugim kwartale obsługiwało 22,5 mln kont na platformie do handlu akcjami. To o 4,5 mln kont więcej niż w Q1.
Na otwarciu S&P 500 tracił 1,17% (50,52 pkt. do 4276,64 pkt.), Dow Jones Industrial Average - 1,29% (448,89 pkt. do 34239,96 pkt.), a Nasdaq Composite Index - 1,33% (191,74 pkt. do 14235,5 pkt.).