Wtorkowa sesja na Wall Street zakończyła się spadkami notowań spółek. Dobre nastroje związane z poniedziałkowymi wzrostami pogorszyły się, kiedy Departament USA opublikował słabe dane z rynku handlu detalicznego. Poza tym rynki starały się znaleźć konkretny kierunek w oczekiwaniu na decyzję Rezerwy Federalnej dotyczącej krajowej polityki pieniężnej.
Według raportu Departamentu Pracy sprzedaż detaliczna w Stanach Zjednoczonych spadła w lutym w wyraźnie szybszym tempie niż oczekiwali analitycy. Lutowa zniżka o 3% nastąpiła po 7,6-procentowym wzroście tego wskaźnika w styczniu.
Rok po tym, jak amerykańska giełda tąpnęła na skutek wybuchu pandemii koronawirusa, CBOE Volatility Index (VIX), czyli wskaźnik zmienności lub tzw. indeks strachu, cofnął się do 19,37 pkt. baz. Warto zauważyć, że w ostatnim czasie utrzymywał się na podwyższonych poziomach, osiągnąwszy rekordowe 85,47 pkt. baz. 18 marca 2020 roku.
S&P 500 Index (NYSE: SPY) poszedł w dół o 0,16% (o 6,26 pkt. do 3962,68 pkt.), Dow Jones Industrial Average (NYSE: DIA) - o 0,39% (o 127,77 pkt. do 32825,69 pkt.), a Nasdaq Composite Index (NASDAQ: QQQ) - o 0,09% (o 11,86 pkt. do 13471,57 pkt.).
Google (NASDAQ: GOOGL) zapowiedział we wtorek, że obniży opłaty dla wszystkich deweloperów oferujących swoje aplikacje w Google Play. Prowizja będzie równa 15% dla pierwszego miliona dolarów przychodu rocznie. Gigant technologiczny poszedł w ślady Apple'a (NASDAQ: APPL), który w ostatnim czasie dokonał podobnego posunięcia, choć zmianą objął tylko tych deweloperów, którzy w App Store zarabiają mniej niż milion dolarów rocznie.
Większość sektorów S&P 500 znalazła się we wtorek na ujemnym terytorium. Zyskały jedynie: sektor usług komunikacyjnych (NYSE: XLC), sektor IT (NYSE: XLK), sektor usług użyteczności publicznej (NYSE: XLU) oraz sektor produktów powszechnego użytku (NYSE: XLY). Najwięcej straciły: sektor finansowy (NYSE: XLF), sektor przemysłowy (NYSE: XLI) i sektor energetyczny (NYSE: XLE).
Kurs dolara amerykańskiego (NYSE: UUP) umocnił się w oczekiwaniu na decyzję Fedu w sprawie polityki pieniężnej USA. Indeks DXY, mierzący wartość dolara w stosunku do sześciu innych światowych walut, urósł do 91,84 pkt. baz. W dół poszły notowania złota (NYSE: GLD). Cena SPOT spadła o 0,2% do 1729,21 dolara za uncję, a cena kontraktów terminowych futures na kruszec - o 0,1% do 1727,2 dolara za uncję. Ropa naftowa straciła na wartości, kiedy powiększające się zapasy surowca w Stanach Zjednoczonych i wstrzymanie szczepień preparatem firmy AstraZeneca (NASDAQ: AZN) zaczęły pogłębiać pesymizm inwestorów. Baryłka Brent Crude (NYSE: BNO) potaniała do 68,39 dolara, a baryłka West Texas Intermediate (NYSE: USO) - o 0,9% do 64,8 dolara.
W środę traderzy zwrócą uwagę na popołudniowe komentarze szefa Fedu Jerome'a Powella w sprawie polityki pieniężnej.