Wtorek był kolejnym dniem wzrostów na Wall Street. Inwestorzy ruszyli na zakupy, sugerując się pozytywnymi wiadomościami na temat koronawirusa. Władze stanowe Nowego Jorku poinformowały o zmniejszającej się liczbie nowych zgonów i osób wymagających hospitalizacji, co wskazuje na to, że zasada dystansu społecznego przynosi żądane efekty. Niektóre amerykańskie stany już zaczęły opracowywać strategie otwarcia gospodarki.
Wszystkie trzy główne indeksy giełdowe poszły w górę. Amazon (NASDAQ: AMZN) osiągnął we wtorek najlepsze wyniki wśród wszystkich składowych Nasdaq, a Dow Jones zyskał wsparcie ze strony Johnson & Johnson (NYSE: JNJ).
Wstępne raporty finansowe J.P. Morgan (NYSE: JPM) oraz Wells Fargo (NYSE: WFC) okazały się odzwierciedlać obawy inwestorów dotyczące wpływu koronawirusa na giełdę akcji. Rezultaty obu przedsiębiorstw były gorsze od oczekiwań analityków. Bank of America (NYSE: BAC), Goldman Sachs (NYSE: GS) i Citigroup (NYSE: C) przestawią swoje sprawozdania w środę.
We wtorek S&P 500 Index (NYSE: SPY) poszedł w górę o 3,06% (o 84,42 pkt do 2846,06 pkt), Dow Jones Industrial Average (NYSE: DIA) - o 2,39% (o 558,99 pkt do 23 949,76 pkt), zaś Nasdaq Composite Index (NASDAQ: QQQ) - o 3,95% (o 323,32 pkt do 8515,74 pkt).
Akcje Boeinga (NYSE: BA) potaniały ze względu na ogłoszenie, że 150 klientów anulowało zamówienia na samoloty 747 Max z powodu małego zainteresowania przelotami. Notowania głównych graczy sektora rejsów wycieczkowych - Carnival (NYSE: CCL), Norwegian (NYSE: NCLH) i Royal Caribbean (NYSE: RCL) - wzrosły w odpowiedzi na optymistyczne prognozy dotyczące COVID-19. Czarny koń branży streamingowej Roku (NASDAQ: ROKU) zyskał po publikacji prognozy na pierwszy kwartał, zgodnie z którą użytkownicy spędzą 13,2 mld godzin na oglądaniu treści na platformie spółki (49-procentowy wzrost z roku na rok).
Prawie wszystkie sektory amerykańskiej gospodarki zaliczyły wzrosty. Wyjątkiem był sektor energetyczny, który stracił 0,46%. Sektor produktów powszechnego użytku zyskał 4,23%, sektor dóbr luksusowych - 4,19%, sektor IT - 4,17%, sektor opieki medycznej - 3,31%, sektor nieruchomości - 3,26%, sektor usług komunikacyjnych - 3,23%, sektor usług użyteczności publicznej - 2,97%, sektor przemysłowy - 1,89%, sektor surowcowy - 1,15%, a sektor finansowy - 0,33%.
Kurs ropy naftowej poszedł w dół, ponieważ inwestorzy obawiali się, że ograniczenie zapasów surowca nie naprawi problemu spadającego popytu. Baryłka ropy West Texas Intermediate (NYSE: USO) potaniała 7,14%, a baryłka Brent Crude (NYSE: BNO) - 5,59%. Ceny utrzymują się obecnie w granicach 20-31 dolarów. Uncja złota (NYSE: GLD) spadła na wartości o 0,05% do 1729,6 dolara. Kurs dolara amerykańskiego (NYSE: UUP) uległ osłabieniu: indeks DXY poszedł w dół o 0,63%.