Środa była udanym dniem na amerykańskich rynkach. S&P 500 zbliżył się do ustanowionego w lutym rekordowego poziomu. Dobrze poradziły sobie spółki z sektora technologicznego i sektora opieki zdrowotnej, co przełożyło się na wzrosty indeksów Nasdaq i Dow Jonesa. Inwestorzy nadal czekają, aż członkowie Kongresu USA dojdą do porozumienia w sprawie pakietu stymulującego amerykańską gospodarkę, ale środa była kolejnym dniem bez osiągnięcia zgody. Nancy Pelosi, która pełni funkcję spikera Izby Reprezentantów, stwierdziła w wywiadzie dla MSNBC, że obie strony zdają się być "oddalone od siebie o całe mile", jeśli chodzi o kluczowe kwestie związane z pakietem.
Szef Rezerwy Federalnej w Bostonie Eric Rosengren ostrzegł w środę, że ani fiskalny ani pieniężny program naprawczy "nie będzie w stanie w pełni zrównoważyć szkód gospodarczych wyrządzonych przez kryzys zdrowia publicznego".
"Ograniczone lub niekonsekwentne działania władz stanowych na rzecz opanowania wirusa oparte na wytycznych w zakresie zdrowia publicznego nie tylko narażają obywateli na ryzyko bezsensownego zachorowania, ale także prawdopodobnie przedłużają osłabienie gospodarcze."
S&P 500 Index (NYSE: SPY) poszedł w górę o 1,4% (o 46,64 pkt. do 3380,33 pkt.), Dow Jones Industrial Average (NYSE: DIA) - o 1,05% (o 289,64 pkt. do 27976,55 pkt.), zaś Nasdaq Composite Index (NASDAQ: QQQ) - o 2,13% (o 229,42 pkt. do 11012,24 pkt.).
Akcje gigantów technologicznych - Amazona (NASDAQ: AMZN), Apple'a (NASDAQ: AAPL), Facebooka (NASDAQ: FB), Google'a (NASDAQ: GOOGL), Microsoftu (NASDAQ: MSFT) i Netfliksa (NASDAQ: NFLX) - zdrożały w środę, ciągnąc w górę indeks Nasdaq. Straciły natomiast spółki z branży turystycznej: Carnival (NYSE: CCL), Norwegian (NYSE: NCLH) i Royal Caribbean (NYSE: RCL). Moderna (NASDAQ: MRNA) zaliczyła wzrost ceny akcji, kiedy poinformowała o podpisaniu umowy z rządem federalnym Stanów Zjednoczonych na 100 mln dawek potencjalnej szczepionki na koronawirusa. Tesla (NASDAQ: TSLA) także zyskała w odpowiedzi na doniesienia o podziale akcji w stosunku 5 do 1.
Prawie wszystkie sektory amerykańskiej gospodarki zakończyły środę na plusie. Stracił tylko sektor finansowy (-0,29%). Sektor IT zyskał - 2,31%, sektor opieki zdrowotnej - 1,72%, sektor dóbr luksusowych - 1,67%, sektor usług użyteczności publicznej - 1,45%, sektor produktów powszechnego użytku - 1,34%, sektor nieruchomości - 1,32%, sektor usług komunikacyjnych - 1,25%, sektor surowcowy - 0,63%, sektor energetyczny - 0,53% i sektor przemysłowy - 0,36%.
Kurs dolara amerykańskiego (NYSE: UUP) spadł o 0,3% z powodu niepewności co do pakietu stymulacyjnego. Ropa naftowa odrobiła poniesione we wtorek straty dzięki zmniejszeniu się amerykańskich zapasów surowca. Ropa Brent Crude (NYSE: BNO) zdrożała o 2,1% do 45,44 dolara za baryłkę, a ropa West Texas Intermediate - o 2,55 do 42,67 dolara za baryłkę. Złoto (NYSE: GLD) zyskało na wartości. Cena SPOT kruszcu urosła o 1,4% do 1937,42 dolara za uncję, a cena kontraktów terminowych futures - 0,1% do 1949 dolarów za uncję.
W czwartek uczestnicy rynku skupią się na cotygodniowym raporcie o zatrudnieniu w USA publikowanym przez amerykański Departament Pracy.