Akcje Oracle (NASDAQ: ORCL) zyskały w czwartek 8,57% po tym,jak spółka przedstawiła raport finansowy w środę po zamknięciu giełdy. Wynikiprzedsiębiorstwa okazały się znacznie lepsze od oczekiwań, w związku z czymjego walory drożały niemal przez cały dzień. Dla inwestorów korzystających zanalizy fundamentalnej kluczowe były zyski z usług w chmurze. Oracle weszło naten rynek dość późno i musiało dokonać kilku przejęć, by liczyć się w grze. Jakwidać, inwestycje się opłaciły: przychody z usług w chmurze wzrosły o 23% (208mln dolarów) w porównaniu z ubiegłym rokiem. Również oprogramowanie w modeluSaaS przyniosło spółce znacznie więcej, niż oczekiwano - wzrost wyniósł 61%(3,2 mld dolarów).
Zysk na akcję Oracle wyniósł 89 centów. Łączne przychodyspółki wzrosły o 3,3%, co również stanowiło pozytywne zaskoczenie.Najważniejsze są jednak przychody z usług w chmurze, które zwiększyły się o58% w stosunku do tego samego okresu w ubiegłym roku, osiągając 1,36 mld dolarów. Inwestorzy mają wreszcie pewność, że wartobyło zaryzykować.
Jakie ma to znaczenie dla przyszłości Oracle? Ponad 10analityków podniosło w czwartek rekomendację dla spółki. Jeden z ekspertówpodwyższył cenę docelową akcji Oracle do 56 dolarów, co oznacza wzrost o 11% wstosunku do czwartkowej ceny zamknięcia. Spółka poinformowała, że w kolejnymkwartale spodziewa się zysku na akcję w wysokości 59-61 centów. Następny raportfinansowy ma zostać opublikowany 20 września.
Technicznie rzecz biorąc, mamy do czynienia z gigantycznymprzełamaniem. Od marca cena akcji Oracle utrzymywała się w zakresie 44-47dolarów. W czwartek zakres ten uległ zmianie, jednak był to na tyle gwałtownyruch, że przed ustaleniem nowych poziomów wsparcia i oporu trzeba będziepoczekać na "uspokojenie".
Inwestorów długoterminowych zainteresuje fakt, że cenaOracle jest obecnie najwyższa od 2000 r. Ponadto w czwartek nastąpiło przebicielinii oporu, przy której akcje zatrzymały się w marcu tego roku, a wcześniej wgrudniu 2014 r.