Unia Europejska podpisała umowę z Pfizer (NYSE: PFE) i BioNTech (NASDAQ: BNTX) na zakup 300 milionów dawek obiecującej szczepionki na koronawirusa. Według firm farmaceutycznych dostawy szczepionki powinny rozpocząć się jeszcze w tym roku.
Szczepionka Pfizer/BioNTech wzbudziła duże zainteresowanie, gdy firma opublikowała wczesne wyniki testów pokazujące jej 90% skuteczność przeciwko koronawirusowi. Obie firmy postanowiły uzyskać zgodę Agencji Żywności i Leków na dystrybucję.
Unia Europejska, zachęcona obiecującymi wynikami, podpisała umowę z obiema firmami na ogromne zamówienie 300 milionów dawek. Chociaż umowa została podpisana, obecnie nie ma harmonogramu dystrybucji szczepionki w UE ani nie wiadomo, kiedy szczepionka otrzyma zgodę europejskich organów regulacyjnych na dystrybucję.
Komisarz UE ds. zdrowia, Stella Kyriakides, rozmawiała z BBC na temat umowy, oświadczając: "Umowa oznacza, że jesteśmy o krok bliżej tego, co zamierzaliśmy zrobić - posiadania szerokiego i solidnego portfolio szczepionek. [Szczepionka] musi uzyskać zezwolenie od Europejskiej Agencji Leków. Zanim będziemy mogli rzeczywiście ustalić harmonogram dystrybucji, konieczne jest wykonanie szereg kroków".
W ramach umowy Unia zapłaci obniżoną cenę za szczepionkę, ponieważ członkowie UE udzielili wsparcia finansowego na jej opracowanie. Cena 19,50 USD za dawkę za 200 milionów dawek to lepsza oferta w porównaniu z tą podpisaną przez Stany Zjednoczone, które za dawkę zapłacą tyle samo, jednak otrzymają ich o połowę mniej.
Pomimo obiecującej szczepionki i znaczącej umowy z UE, Pfizer i BioNTech zakończyły zeszły tydzień na giełdzie nieco niżej. Notowania Pfizer spadły o 7,9% od początku tygodnia, a BioNTech o 7,4%.