Biznes farmaceutyczny to nieco wyższa szkoła jazdy, szczególnie w przypadku mniejszych spółek. To zdecydowanie segment podwyższonego ryzyka, ale oferuje również wysokie marże, a w kategorii dużych firm, zdecydowanie ponadprzeciętne zyski. Czy to oznacza, że akcje producentów farmaceutyków są dobrym wyborem?
W skład indeksu S&P500 wchodzi 21 spółek z branży farmaceutycznej, reprezentujących pakiet największych producentów leków ze Stanów Zjednoczonych. Trzy najbardziej dochodowe spółki z tej grupy pod względem marży zysku to Vertex Pharmaceuticals (NASDAQ: VRTX), Nektar Therapeutics (NASDAQ: NKTR) i Regeneron Pharmaceuticals (NASDAQ: REGN). Przyjrzyjmy się im nieco bliżej.
Vertex Pharmaceuticals posiada obecnie trzy zatwierdzone farmaceutyki na mukowiscydozę - Kalydeco, Orkambi i Symdeko, które ustanowiły przełomowy moment w osiągnięciu rentowności przez spółkę. Kalydeco i Orkambi osiągnęły już rekordową sprzedaż, natomiast w przypadku Symdeko prognozowane jest osiągnięcie 1 mld USD sprzedaży w 2019 roku. Spółka twierdzi, że osiąga marżę na wysokim poziomie około 69%, chociaż komentatorzy zaznaczają, że ubiegłoroczne zyski zostały wygenerowane w dużej mierze poprzez ulgi podatkowe (1,49 mld USD z łącznego 2,1 mld USD). Jednak i bez tego marża zysku Vertex jest imponująca na poziomie 35%. W ostatnim kwartale spółka wygenerowała wyniki lepsze od oczekiwań: przychody na poziomie 869,4 mln USD i zysk 1,3 USD na akcję. Zanim jednak spółka doszła do obecnego poziomu zarobków, przez ostatnie 5 lat wytraciła kosmiczne 1,8 mld USD.
Regeneron Pharmaceuticals bazuje przede wszystkim na jednym preparacie, który odpowiada za finansowy sukces firmy - Eylea, lek do oczu głównie dla osób starszych, który wygenerował dla firmy ponad 4 mld ze sprzedaży preparatu w ubiegłym roku tylko w Stanach Zjednoczonych. Dzięki współpracy z koncernem Bayer, lek zyskał dystrybucję poza Stanami, co dało spółce kolejny 1 mld USD. Poza tym spółka posiada w portfolio kilka innych zatwierdzonych produktów jak lek na cholesterol Praluent (który znacznie podniósł słupki sprzedażowe w drugiej połowie roku w stosunku do 2017 roku), czy preparaty na astmę i egzemę. Firma robi także postępy w dążeniu do osiągnięcia pozycji najlepszego gracza w leczeniu raka. W zeszłym roku uzyskała aprobatę FDA na lek PD-1 Libtayo na dolegliwości raka płaskonabłonkowego skóry, co czyni go jedynym preparatem zatwierdzonym dla tych pacjentów. Około 7 000 osób umiera w USA z powodu tej choroby co roku, więc ta zgoda może w tym roku doprowadzić do znacznej sprzedaży firmy. Regeneron prowadzi wysokomarżowy stabilny biznes na dużą skalę, od początku roku jej akcje zyskały na parkietach 12%.
Nektar Therapeutics pracuje na marżach blisko 60%, jednak paradoksalnie w ogólnym rozliczeniu ostatnich miesięcy, spółka notuje bilans minusowy. Wysoka marża wynika z ogłoszonej w lutym 2018 roku umowy licencyjnej z gigantem farmaceutycznym Bristol-Myers Squibb, na sprzedaż własnego preparatu, dzięki której spółka odnotowała solidny przychód 1,06 mld USD w drugim kwartale ubiegłego roku, który zrównoważył straty pozostałych kwartałach. Analitycy segmentu oceniają, że sytuacja może nie potrwać długo, ponieważ spółka oczekuje na zatwierdzenie przez FDA leku przeciwbólowego o symbolu NKTR-181. Nektar ma również cztery leki w późnych etapach badań klinicznych. Spółka, po słabym 2018 roku na parkiecie, dobrze zaczęła bieżący rok, osiągając do teraz ponad 22% wzrostu. Niemniej jednak inwestorzy czekają na konkretne dowody sukcesu komercjalizacji własnych leków.