W środę po zamknięciu regularnej sesji giełdowej wyniki podała Tesla (NASDAQ:TSLA). Firma odnotowała pierwszy spadek zysków od ponad roku, z uwagi na przestoje w fabryce w Szanghaju. W czwartek na otwarcie regularnego handlu akcje Tesla wykazywały wzrosty o około 5%.
Producent samochodów elektrycznych w drugim kwartale odnotował przychody w wysokości 16,9 miliarda USD (w porównaniu z 18,8 miliarda USD w pierwszym kwartale), co oznacza wzrost r/r o 42% oraz zyski netto w wysokości 2,27 USD na akcję (wzrost o 57% r/r), tj. 2,3 miliarda USD. Analitycy prognozowali, że Tesla wygeneruje odpowiednio 16,5 miliarda USD i 1,81 USD na akcję.
Firma poinformowała, że na wyniki istotnie wpłynęły problemy w funkcjonowaniu fabryk, a także zawirowania walutowe, w tym silny dolar amerykański w stosunku do innych walut.
Na początku lipca najcenniejsza firma motoryzacyjna notowana w Nowym Jorku, podała do wiadomości, że w drugim kwartale dostarczyła 255 695 pojazdów (w porównaniu z 310 048 w pierwszym kwartale). Analitycy szacują, że gdyby nie przestój fabryki w Szanghaju z powodu Covid-19, a także zatory w dostawach części, z taśmy produkcyjnej zjechałoby około 70 tys. pojazdów więcej.
Wyzwania, przed którymi stanęła firma w drugim kwartale, stanowią podstawę obaw inwestorów i analityków o cele produkcyjne na 2022 rok, określone na 1,5 miliona sztuk pojazdów. Tesla odnotowała problemy przy uruchomieniu dwóch nowych fabryk - Giga Berlin oraz Austin w Teksasie. Pod koniec maja dyrektor generalny Elon Musk sam przyznał, że oba obiekty stanowią "gigantycznne piece na pieniądze". Przy okazji publikacji raportu dyrektor finansowy Tesli zaznaczył, że cel "pozostaje możliwy przy silnej realizacji", jednak Wall Street jest nieco bardziej sceptyczne określając możliwości na co najwyżej 1,4 miliona sztuk pojazdów, ponieważ nikt nie jest w stanie określić czy w drugiej połowie roku nie dojdzie w Chinach do kolejnych lockdownów.
Komentatorzy WSJ zaznaczają, że Tesla ma za sobą trudny kwartał, wskazując na wolne przepływy pieniężne w wysokości zaledwie 621 milionów USD (spadek z 2,2 miliarda USD w pierwszym kwartale i nieco lepiej od oczekiwań rzędu 487 milionów USD).
Rosnące koszty i inflacja wpływają na bieżącą działalność koncernu, co zmusza firmę do podnoszenia cen za pojazdy. Delikatnie spadły także marże ze sprzedaży do 27,9% (z 28,4% w poprzednim roku), głównie przez inflację i konkurencję na rynku komponentów.
Ponadto Tesla poinformowała, iż w drugim kwartale sprzedała 75% posiadanych Bitcoinów, pozyskując tą drogą 936 milionów USD. Spółka zakupiła za 1,5 miliarda USD cyfrową walutę na początku 2021 roku, kiedy Bitcoin był notowany na poziomie około 28 000 USD. Firma nie podała bilansu z tej transakcji.