W tym tygodniu skupimy się na przemyśle motoryzacyjnym, a dokładniej na sprzedawcach części samochodowych, którzy właśnie opublikowali swoje raporty finansowe. W zeszłym roku sklepy motoryzacyjne radziły sobie bardzo dobrze nawet w czasie grudniowej wyprzedaży, która zdawała się wpłynąć negatywnie na wszystkie obszary amerykańskiej giełdy.
Sprzedażą części samochodowych zajmuje się niewielka liczba przedsiębiorstw, a wszystkie z nich notowały w zeszłym roku dwucyfrowe wzrosty. Do tej grupy należy na przykład O'Reilly Automotive (NASDAQ: ORLY). Dziś zajmiemy się właśnie tą spółką. Od początku 2018 roku kurs akcji ORLY poszedł w górę o 45%. Może się wydawać, iż mamy do czynienia z nadmiernym nasyceniem, jednak dokładniejsza analiza pozwoli wyciągnąć nieco inne wnioski.
Większość wzrostów ceny akcji O'Reilly Automotive nastąpiła dość gwałtownie w pierwszej połowie zeszłego roku. Wraz z nadejściem lata kurs zaczął poruszać się w wąskim zakresie w okolicach rekordowych wartości i mimo wyprzedaży ogarniającej giełdę pod koniec 2018 roku zdołał utrzymać się na tym samym poziomie.
W tym tygodniu cena akcji ORLY wybiła się z owego zakresu dzięki zadowalającym wynikom finansowym spółki. W ten sposób byki znalazły wystarczająco dobry powód, by ruszyć na zakupy.
Traderzy stosujący strategię krótkoterminową powinni zagrać zgodnie z trendem, wykorzystując dalszy wzrost ceny aż do 380-400 dolarów. Nie sprawdzi się to w przypadku inwestorów, niemniej jednak pokazuje, że warto rozważyć otwarcie pozycji. Dobrym rozwiązaniem wydaje się pozycja długoterminowa, ale pod warunkiem, że akcje ORLY utrzymają względną siłę.