W zeszłym tygodniu w Las Vegas odbyły się znane na cały świat targi elektroniki CES 2019. To sponsorowane przez Consumer Technology Association wydarzenie trwało od 8 do 11 stycznia i zgromadziło łącznie 4500 przedsiębiorstw technologicznych oraz 180 000 obserwatorów. Oto niektóre z najważniejszych projektów zaprezentowanych w tym roku:
Targi CES zazwyczaj rozpoczynają się z przytupem. 2019 rok nie należał pod tym względem do wyjątków. W pierwszej kolejności pokazano najciekawsze rozwiązania technologiczne takie jak latające samochody, roboty do boksowania oraz nowe generacje smartfonów. Start-up z branży transportowej Bell zademonstrował "powietrzną taksówkę" - napędzany elektrycznie latający pojazd, który za kilka lat będzie włączony do floty Ubera. Producent sprzętu do ćwiczeń SkyTech Sport zaprezentował zaś robota do trenowania boxingu, który swoim działaniem przewyższa człowieka. Wyceniona na 19 900 dolarów maszyna posiada czujniki wykrywające nacisk oraz ruch, reaguje też na głos i świetnie sprawdza się w roli partnera do sparingu. Chińska firma technologiczna Huawei przeprowadziła premierowy pokaz Honor View 20 - smartfona wyposażonego w aparat 48 MP z możliwością nagrywania w 3D. Telefon posiada również baterię o pojemności 4000 mAh i wbudowane 6 GB pamięci.
Oprócz tego Mercedes-Benz pokazał samojeżdżący samochód koncepcyjny o nazwie Vision Urbanetic. BMW poszło w podobnym kierunku, prezentując samoprowadzący się motocykl. Philips Hue, producent urządzeń wykorzystywanych w smartdomach, zapoznał publiczność CES z nowymi, wodoodpornymi czujnikami ruchu, funkcjami zmiany koloru oświetlenia oraz zamkami skanującymi twarze. Była także domowa bieżnia od Verde, która generuje prąd do zasilania smartdomów. Google (NASDAQ: GOOGL) zaprezentowało nowe ulepszenia dla Google Assistant, wirtualnego asystenta wykorzystującego technologię sztucznej inteligencji. Podczas CES 2019 swój debiut miał także laptop Alienware Area produkcji Della (NYSE: DELL), nazwany najpotężniejszym gamingowym sprzętem tego typu. I nie bez powodu - posiada on 17-calowy ekran, 64 GB pamięci i 8-rdzeniowe procesory.
Kilka przedsiębiorstw zaproponowało dość nietypowe rozwiązania. Japoński start-up Groove X przedstawił robota Lovot, którego zadaniem jest uszczęśliwianie swojego właściciela. Lovot lubi się przytulać, chodzić za ludźmi i machać rączkami. Uczestniczy CES mieli także szansę zobaczyć Mui - dotykową, naścienną, drewnianą listwę wyświetlającą dane, która może być podłączona do Google Assistant. Na koniec warto wspomnieć o inteligentnej toalecie Kohler Numi, która pozwala użytkownikom m.in. na rozmowę z Aleksą, wirtualnym asystentem od Amazona (NASDAQ: AMZN). Kontrowersja tego urządzenia polegała na tym, że zakazano prezentacji jednego z jego elementów, a konkretniej kobiecej zabawki erotycznej. Wzbudziło to oburzenie niektórych uczestników CES, którzy oskarżali organizatorów o dyskryminację kobiet.
Autor nie zajmuje pozycji w żadnym z wyżej wymienionych papierów wartościowych.