Covered call to jedna ze strategii opcyjnych, które pomagają inwestorom stawiać pierwsze kroki na rynku opcji. Ponieważ nie wiąże się z nią żadne dodatkowe ryzyko, jest dobrym sposobem na przyswojenie sobie podstawowej wiedzy związanej z tym złożonym instrumentem finansowym.
Metoda ta polega na wystawieniu opcji kupna przeciwko posiadanemu już instrumentowi bazowemu. Spróbuję wyjaśnić to na następującym przykładzie: jeżeli inwestor posiada akcje przedsiębiorstwa X kupione po cenie jednostkowej 100 dolarów i sprzeda prawo do ich nabycia (opcję call) z ceną wykonania 105 dolarów, otrzyma zysk zwiększony ze 100 do 105 dolarów. Więcej zarobić może tylko nabywca opcji. Oczywiście, kupujący zapłaciłby za prawo do nabycia akcji za 105 dolarów za sztukę, co przełożyłoby się na zwiększony zysk netto inwestora.
Jeżeli inwestor widzi, że kurs jego akcji w 2018 roku drożeje niemal codziennie, musi przemyśleć, czy sprzedaż opcji call na owe akcje będzie opłacalna. Wystawienie opcji kupna out-of-the-money kończy się tym, że za kilka dni kurs wykonania przeskakuje cenę instrumentu bazowego. Mając to na uwadze (oraz panujący obecnie silny trend wzrostowy), omówmy przypadek, w którym nasz inwestor stosuje strategię covered call stopniowo.
Załóżmy, że kupuje on 500 akcji firmy X za 100 dolarów za sztukę. Zamiast natychmiastowej sprzedaży wszystkich opcji call z ceną wykonania 105 dolarów, inwestor sprzedaje tylko jedną. Dzięki temu otrzymuje premię, którą pokryje część kosztów związanych z utrzymaniem pozycji (stąd redukcja ryzyka) oraz wciąż może rozporządzać pozostałymi 400 akcjami. Jak wiemy, w jednej opcji można zaoferować zazwyczaj 100 akcji. Gdy cena instrumentu bazowego idzie w górę, inwestor tworzy pozycję składającą się z 5 opcji call sprzedawanych stopniowo jedna po drugiej, zyskując tym samym całkowite zabezpieczenie.
W tym przypadku pozyskana premia może okazać się znacznie większa, niż gdyby nasz inwestor od razu sprzedał wszystkie pięć opcji kupna po cenie wykonania 105 dolarów.