Aby usłyszeć tę wspaniałą nowinę o przejęciu, firma Dollar Shave Club - obecny lider internetowej sprzedaży maszynek do golenia - czekała 4 wspaniałe dla jej działalności lata. Firma ta funkcjonuje w oparciu o stosunkowo prosty model biznesowy, a mianowicie dostarcza konsumentom jednorazowe maszynki do golenia oraz inne produkty do pielęgnacji dla mężczyzn za jedynie 1 USD miesięcznie. Wizja ta przyniosła temu amerykańskiemu startupowi z sektora handlu internetowego same korzyści: 3,2 mln subskrybentów, roczne przychody ze sprzedaży w wysokości 153 mln USD (w tym roku spółka planuje przebić tę kwotę, generując 200 mln USD), a teraz także wiadomość o wykupie przez międzynarodową spółkę zajmującą się dobrami konsumenckimi - Unilever (NYSE: UL), która planuje zapłacić za Dolar Shave Club 1 mld USD w gotówce. Nieźle jak na firmę, która podobno nabrała rozpędu w jedną noc, po tym jak zabawna reklama rozprzestrzeniła się momentalnie w sieci, sprawiając, że strona firmy padła, a produkty rozeszły się w 6 godzin. Dzisiaj firma prowadzi działalność w Stanach Zjednocznonych, Australii oraz Kanadzie.
Ta 10-cyfrowa oferta daje spółce Unilever mocne podstawy do konkurowania na rynku produktów do męskiej pielęgnacji. Innowacyjny i przełomowy pomysł Dollar Shave Club, odpowiadający na potrzeby tego rynku daje UL możliwość konkurowania z rywalami takimi jak Gillette. Do Unilever należy już marka Axe, zatem ma ona pewne doświadczeniu na tym rynku, jednak wykorzystując dodatkowo swoją globalną siłę gospodarczą może ona sprawić, że Dollar Shave Club osiągnie swój pełen potencjał i zasięg. Jednak Unilever będzie potrzebowała wszelkiej pomocy, jaką zdoła jej się uzyskać, gdyż w odpowiedzi na sukces startupu, znaczący gracz na tym rynku - Gillette - stworzył swoją własną wersję serwisu subskrypcyjnego z branży męskiej pielęgnacji. Usługa stworzona przez Gillette - Gillette Shave Club - stara się naśladować model biznesowy DSC, dostarczając konsumentom maszynki do golenia i odkąd pojawiła się na rynku w połowie 2015 r., udziały DSC w tej branży znacznie zmalały. Także inni rywale, tacy jak Harry's, 800Razors, Dorco czy też Bevel starają się zdetronizować Dollar Shave Club.
Patrząc na tę sytuację z szerszej perspektywy, przejęcie to wydaje się być bardzo rozsądnym posunięciem. Obecnie rynek produktów do pielęgnacji dla mężczyzn dynamicznie się rozwija. W tym roku zysk z tego sektora szacowany jest na ponad 21 mld USD. Zdecydowanym liderem na tym rynku wciąż jednak pozostaje spółka Procter & Gamble Co (NYSE: PG), posiadająca ponad 1/3 udziałów wartości rynku. Wyżej wspomniany Gillette stanowi jej główna markę produktów do golenia, a dzięki nowej technologii i możliwości konkurowania z Dollar Shave Club, perspektywy na przyszłość PG wyglądają obiecująco. Udało nam się już zaobserwować, że główna walka toczyć się będzie między tradycyjnymi sprzedawcami detalicznymi a nowymi sprzedawcami internetowymi (jak serwisy subskrypcyjne). Tego typu serwisy, oferujące produkty do golenia mogą zacząć wprowadzać do swojej oferty także inne produkty, aby dalej się rozwijać i zwiększać swoją konkurencyjność.
Ogromny wzrost (w niektórych przypadkach nawet 300%-owy) sprzedaży produktów do męskiej pielęgnacji świadczy o tym, że mężczyźni zaczęli zgłębiać wiedzę na temat urody oraz bardziej się przejmują swoim wyglądem. Jeśli ta tendencja nie ulegnie zmianie, a mężczyźni będą wciąż inwestować w swój wygląd, to w przyszłości możemy się spodziewać większej ilości przedsiębiorców zainteresowanych tym rynkiem.