W czwartek spółki technologiczne pomogły rynkom odrobić część strat po ostatnich spadkach. Dow 30 zyskał 70 punktów, S&P 500 - 7 punktów, zaś Nasdaq 100 - 36 punktów. W piątek inwestorzy poznają wysokość stopy bezrobocia oraz nastroje konsumenckie, którą mogą mieć wpływ na giełdę.
Czwartek okazał się dla Lululemon (NASDAQ: LULU) udanym dniem. Cena akcji spółki poszła w górę o 6,94% po opublikowaniu lepszych niż oczekiwano wyników finansowych. Dzięki temu zostanie podwyższona prognoza na bieżący rok. 7-procentowy wzrost sprzedaży w sklepach działających rok bądź dłużej wzmocnił panujący trend wzrostowy. Mimo spadków w pierwszej połowie roku kurs akcji Lululemon jest wciąż droższy o 10% niż na początku stycznia.
Cena akcji Broadcom (NASDAQ: AVGO) ulegała w czwartek znacznym wahaniom, drożejąc na zamknięciu o 1,17%. Spółka okazała lepsze niż oczekiwano wyniki dzięki wysokiej sprzedaży części do smart fonów oraz zwiększeniu dywidendy. Broadcom znalazł się w centrum uwagi, ponieważ podjął próby przekonania udziałowców o tym, że przejęcie konkurencyjnej firmy Qualcomm to dobre posunięcie.
Notowania Yelp (NASDAQ: YELP) były tańsze o 1,4% wskutek obniżenia rekomendacji na "gorzej niż rynek" przez Piper Jaffray. Firma analityczna stwierdziła, że "pozyskiwanie klientów przez spółkę może być jeszcze trudniejsze z uwagi na to, że Facebook (NYSE: FB) czy Google (NASDAQ: GOOGL) skutecznie przyciągają ich na swoją stronę". Od osiągnięcia rekordowego poziomu 9 dni sesyjnych temu akcje przedsiębiorstwa spadły na wartości o 16%.
Akcje Dollar General (NYSE: DG) zyskały w czwartek 2,03% po publikacji raportu, z którego wynika wzrost sprzedaży w sklepach działających rok bądź dłużej wynoszący 4,03%. Marża brutto również zadowoliła inwestorów. Spółka jest warta o 25% więcej niż na początku roku, lecz trederzy techniczni zauważają, że jej obecna sytuacja może doprowadzić w najbliższym czasie do spadku cen akcji.