Gry wideo są popularnym prezentem świątecznym zarówno dla graczy okazjonalnych, jak i sympatyków wyzwań, a nawet tych rywalizujących na arenie e-sportu. Teraz, gdy pandemia wymaga od nas pozostania w domach, wiele osób ma więcej czasu na gry wideo. Przewiduje się, że w USA w okresie świątecznym wydatki na gry wideo osiągną 13,4 mld USD, co stanowi znaczny 24% wzrost w porównaniu z 2019 r. Dzieje się tak również dzięki sprzętowi, który jest nieodzownym elementem grania w perspektywie długoterminowej. Nowe konsole i sprzęt, pady, zestawy słuchawkowe, fotele do gier, treści do pobrania i subskrypcje - wszystko to towarzyszy kosztowi samych gier.
To jednak tylko prognozy. Według NPD Group przewidywania w okresie transformacji zawsze obarczone są wyższym ryzykiem błędu. Nie jest tajemnicą, że pandemia zmieniła zachowania zakupowe konsumentów, a nisza gier nie jest wyjątkiem. Serwisy streamingowe i twórcy konsol odnotowali gwałtowny wzrost zaangażowania graczy w gry wideo, do tego stopnia, że wyczerpali oni istniejący na rynku sprzęt. Cyfrowe pobieranie gier cieszyło się ogromną popularnością, ponieważ coraz więcej graczy spędzało czas w domu, szlifując swoje umiejętności. Pandemia jeszcze się nie skończyła, zatem wiele osób uważa, że ten trend utrzyma się do końca roku.
W samych Stanach Zjednoczonych jest o 30 milionów graczy więcej niż w 2018 roku, co daje łącznie ponad 244 miliony graczy. Co więcej, spędzają oni na graniu średnio 14 godzin tygodniowo w porównaniu z 12 godzinami w 2018 r. W tym roku, dzięki wzrostowi liczby graczy oraz konieczności poniekąd zrezygnowania z prezentów świątecznych, takich jak podróże, bilety do parków rozrywki i bilety na mecze sportowe, wydatki przeciętnego konsumenta na gry wideo mogą do końca roku przekroczyć 50 mld USD. Gry i akcesoria to ogromna część tych wydatków, ale tegoroczne premiery sprzętów będą siłą napędową sprzedaży.
PlayStation 5 (NYSE: SNE) i Xbox Series X (NASDAQ: MSFT) już miały swoje premiery i już wiemy, że będą trudne do zdobycia nawet na początku 2021 roku. Bardziej prawdopodobnym jest, że to Nintendo Switch (OTC: NTDOY) będzie najlepiej sprzedającą się konsolą 2020 roku. Oferuje ona nie tylko możliwość gry w dowolnym miejscu, ale i jest przystępna dla graczy na każdym poziomie. Chociaż Nintendo Switch dość ciężko było nabyć na początku pandemii, tak teraz jego produkcja jest na wysokim poziomie, co daje mu przewagę nad PlayStation i Xboxem oraz umożliwia sprostanie wymaganiom kupujących.
Poza konsolami, sprzedaż padów i zestawów słuchawkowych prawdopodobnie pobije świąteczny rekord, a wydatki na subskrypcje wzrosną wraz z kupowaniem większej liczby konsol. Oczekuje się również, że najpopularniejszą grą sezonu będzie Call of Duty: Black Ops Cold War. Nowe konsole, więcej graczy i ciągły strumień nowych gier to fantastyczna mieszanka dla branży gier.