Zwolnienia w gigantach branży nie ustają. Znowu etaty ucina Amazon (NASDAQ: AMZN).
Firma potwierdziła ostatnio, że rozpoczęła konsultacje w sprawie zamknięcia trzech magazynów w Wielkiej Brytanii, w których zatrudnia łącznie 1200 osób. Kraj ten jest największym rynkiem Amazona w całej Europie, jest także drugim największym na świecie, zaraz po Stanach Zjednoczonych.
Podobnie jak wiele firm z sektora e-commerce, gigant handlu detalicznego Amazon boryka się ze skutkami inflacji i spadającego popytu konsumpcyjnego. Po części Amazon staje się ofiarą własnego sukcesu, bo podczas pandemii covidowej firma doświadczyła niesamowitego boomu. Teraz jednak, następuje czas na ograniczenie miejsc pracy. Z tego powodu nowe magazyny w Hiszpanii zostały niedawno opóźnione do 2024 roku. Pokazuje to skalę problemów, z jakimi zmaga się amerykański gigant.
Wracając do zwolnień, firma ma zamknąć zakłady w Hemel Hempstead, Doncaster i Gourock jako część ewaluacji firmy, "aby upewnić się, że odpowiada ona naszym potrzebom biznesowym i poprawić doświadczenia naszych pracowników i klientów" - jak powiedział rzecznik Amazona.
Firma zaznaczyła, że wszystkim pracownikom zostaną zaoferowane nowe role gdzie indziej. Nie określono jednak lokalizacji ewentualnego przeniesienia dla 300 pracowników, obecnie pracujących w Gourock w zachodniej Szkocji.
"Wszyscy pracownicy dotknięci konsultacjami dotyczącymi zamknięcia zakładu otrzymają możliwość przeniesienia się do innych obiektów, a my pozostajemy oddani naszym klientom, pracownikom i społecznościom w całej Wielkiej Brytanii" - powiedział rzecznik. Firma planuje otworzyć dwa nowe centra logistyczne w Wielkiej Brytanii w ciągu najbliższych trzech lat, w Peddimore i Stockton-on-Tees, tworząc 2500 miejsc pracy. Jednak w świetle ostatnich zwolnień, a także ogólnego spowolnienia w branży i sytuacji gospodarczej, należy zastanawiać się, czy plany rzeczywiście zostaną zrealizowane.
Rzecznik Amazona dodał, że zamknięcie zakładów w Wielkiej Brytanii nie było częścią 18 000 zwolnień, które firma ogłosiła ostatnio. Amazon, który zatrudnia łącznie 75 000 osób w Wielkiej Brytanii, próbuje ograniczyć część ekspansji podjętej w okresie Covid-19 i przygotować się na szeroko prognozowane spowolnienie gospodarcze w 2023 r. Firma posiada obecnie 30 lokalizacji w Wielkiej Brytanii.
Steve Garelick ze związku zawodowego GMB powiedział, że zapowiedzi zwolnień są "ciosem poniżej pasa" dla personelu po pracowitym okresie wakacyjnym. "Nie można oczekiwać, że ciężko pracujący pracownicy Amazon nagle spakują manatki i przeniosą się do innego centrum realizacji, które może być oddalone o wiele mil" - powiedział, oskarżając firmę o to, że nie zapewnia stabilnego modelu zatrudnienia. Nie jest to zresztą pierwsze tego typu oskarżenie w stronę amerykańskiego giganta, który regularnie mierzy się z zarzutami o wielki przemiał pracowników, którzy są bardzo szybki zatrudniani, ale często równie szybko zwalniani.
Amazon ma za sobą bardzo słaby rok. Firma straciła w ciągu ostatniego roku około 46% swojej wartości na amerykańskim Nasdaq, co było częścią szerszej wyprzedaży akcji spółek technologicznych.
Amazon to firma e-commerce założona w 1994 roku przez Jeffa Bezosa. Swoją siedzibę ma w Bellevue w stanie Waszyngton, a obecnie, mimo wielkich zwolnień, wciąż zatrudnia ponad 1,5 miliona pracowników na całym świecie.