Rynki rozpoczęły wtorkową sesję nad kreską, na co wpłynęły wiadomości o wzrostach na giełdzie w Europie. Dominacja byków trwała jednak bardzo krótko, a główne indeksy straciły większość zgromadzonych zysków. Dow 30 poszedł w dół o 14 punktów, S&P 500 pozostał bez zmian, zaś Nasdaq zyskał 9 punktów. Najwięcej mówiło się o Russell 2000, który stracił aż 0,7%.
Notowania sektorów:
Sektor półprzewodników osiągnął we wtorek nowy najwyższy w tym roku poziom. W ciągu ostatnich 10 dni zyskał aż 9%, odbijając się od dołka.
We wtorek dobrze poradził sobie także sektor dóbr luksusowych. Wprawdzie wsparła go spora liczba spółek, ale na ich tle najbardziej wyróżniał się Ford (NYSE: F), który zapowiedział zwiększenie produkcji samochodów typu SUV o 20% w tym roku. Tylko 5% dzieli notowania sektora od historycznego rekordu.
Notowania spółek:
Boeing (NYSE: BA) nadal nie opuszcza pierwszych stron gazet. Chiny postanowiły usunąć samoloty 737 Max ze wszystkich umów handlowych, natomiast władze Kanady poinformowały o ponownym rozpatrzeniu zgody na loty tym modelem. Szef Boeinga opublikował wideo, w którym przedstawił plan działania mający na celu ponowne uruchomienie przelotów samolotami 737 Max.
Akcje Tesli (NASDAQ: TSLA) potaniały we wtorek ze względu na kolejne nieporozumienie między szefem firmy Elonem Muskiem a amerykańską Komisją Papierów Wartościowych i Giełd (SEC). SEC wciąż chce, by Musk został zatrzymany za obrazę sądu. Kurs akcji TSLA poszedł nieznacznie w górę po tweecie przedsiębiorstwa o wstrzymaniu podwyżki cen na jeden dzień z powodu nadzwyczajnie dużego zapotrzebowania.
Netflix (NASDAQ: NFLO) potwierdził, że jego serwis streamingowy nie będzie częścią żadnej z usług, które Apple może uruchomić w najbliższych dniach. Szef spółki powiedział, że chciałby, aby oryginalne treści były oglądane tylko na platformie Netflix. Cena akcji NFLO utrzymuje się w zawężającej się bazie w okolicach najwyższych w tym roku wartości.