Rynki rozpoczęły intensywny tydzień sezonu na raporty finansowe od spadków częściowo z powodu słabych wyników Caterpillar. Sytuację pogorszyło obniżenie prognozy przez Nvidię oraz komentarz Międzynarodowego Funduszu Walutowego odnośnie szybszego niż oczekiwano tempa spowolnienia światowej gospodarki. W poniedziałek Dow 30 poszedł w dół o 208 punktów, choć początkowe straty były dużo większe. S&P 500 stracił 20 punktów, zaś Nasdaq 100 - 79 punktów.
W tym tygodniu swoje raporty finansowe okaże 325 spółek, z czego 122 wchodzi w skład indeksu S&P 500. Wielu inwestorów spodziewa się zatem zwiększonego ruchu.
Notowania sektorów:
Kurs ropy naftowej kolejny raz oddalił się od technicznej linii oporu wyznaczonej na poziomie 54 dolarów za baryłkę. Inwestorzy odpowiedzieli w ten sposób na rosnącą podaż surowca w Stanach Zjednoczonych. Ropa próbuje przekroczyć poziom 54 dolarów już od listopada, jednak z widocznie marnym skutkiem. Pod koniec poniedziałkowej sesji władze USA zapowiedziały nałożenie sankcji państwowego producenta ropy z Wenezueli, wywołując tym samym niewielkie wzrosty.
Sektor półprzewodników tracił w poniedziałek za sprawą obniżenia przez Nvidię prognozy dotyczącej rezultatów finansowych za czwarty kwartał. To kolejny dowód na postępujące osłabienie sektora i ogólną nadwyżkę towaru. Wskazuje na to również raport opublikowany w zeszłym tygodniu przez Intela.
Notowania spółek:
Akcje Caterpillar (NYSE: CAT) potaniały w poniedziałek ze względu na przedstawienie przez firmę potrójnie słabych wyników finansowych. Zysk na akcję był niższy o 14% niż oczekiwali analitycy, rozczarował także przychód i obniżona prognoza na 2019 rok. Spółka wyjaśniła, że niepowodzenie jest w głównej mierze wynikiem słabej sprzedaży w Chinach. Caterpillar osiąga 53,6% swojego przychodu poza granicami USA, co stanowi o ponad 20% więcej niż w przypadku jakiejkolwiek innego producenta maszyn budowlanych i górniczych.
Cena akcji Nvidii (NASDAQ: NVDA) poszła w dół po tym, jak przedsiębiorstwo zapowiedziało obniżenie o 500 mln dolarów prognozy dotyczącej przychodu za czwarty kwartał. Oprócz tego Nvidia poinformowała o malejącym zapotrzebowaniu konsumentów na procesory do komputerów gamingowych. Szef spółki przyznał, że czwarty kwartał był "szczególny, niezwykle niespokojny i rozczarowujący."
Kurs akcji PG&E (NYSE: PCG) ulegał w poniedziałek dużym wahaniom z uwagi na doniesienia Bloomberga, zgodnie z którymi grupa inwestorów zaoferowała pomoc w postaci 4 mld dolarów, dzięki której koncern mógłby uniknąć bankructwa.