Środowa sesja przyniosła na Wall Street gwałtowne spadki, za co odpowiadały spółki technologiczne, energetyczne, a także niektóre przedsiębiorstwa z siedzibą poza granicami Stanów Zjednoczonych. Dow 30 stracił 136 punktów, choć i tak zdołał odbić się od najniższego poziomu osiągniętego w ciągu dnia. S&P 500 poszedł w dół o 21 punktów, zaś Nasaq 100 poradził sobie najgorzej wśród głównych indeksów giełdowych, straciwszy 96 punktów.
W środę potaniały akcje wszystkich firm działających na rynku półprzewodników (NYSE: SMH), ponieważ chiński rząd wycofał ze sprzedaży grę wideo "Monster Hunter: World" produkcji Tencent. W związku z tą informacją ucierpiały przedsiębiorstwa takie jak Micron Technology (NYSE: MU), Activision Blizzard (NASDAQ: ATVI) i Take Two Interactive (NASDAQ: TTWO). Państwo Środka postanowiło wstrzymać wydawanie licencji wydawniczych.
Obawy inwestorów dotyczące wrażliwych na zmiany w sektorze naftowym rynków wschodzących, spowolnienia gospodarczego w Chinach oraz umacniającego się dolara sprawiły, że ropa naftowa kolejny raz spadła na wartości, pociągając za sobą w dół spółki energetyczne. Cena surowca na zamknięciu środowej sesji była o niższa o ponad 3%.
Zmagający się z problemami rynek turecki (NYSE: TUR) zdołał odrobić niewielką część strat, gdyż organy regulacyjne Turcji ograniczyły swapy walutowe w celu zmniejszenia ilości krótkich sprzedaży na lirze tureckiej przeprowadzanych przez traderów. Dzięki temu TUR zyskał prawie 3%.
Kurs akcji Macy's (NYSE: M) poszedł w dół o 14%, mimo iż spółka okazała lepsze od oczekiwań wyniki finansowe. Inwestorzy zasugerowali się jednak dalszym spadkiem wzrostu sprzedaży.
Warren Buffett z Berkshire Hathaway (NYSE: BRK.B) zwiększył o 5% swoje udziały w Apple (NASDAQ: AAPL) oraz w przedsiębiorstwach takich jak Southwest Airlines (NYSE: LUV) oraz Goldman Sachs (NYSE: GS). W wyniku posunięcia znanego inwestora cena akcji Apple osiągnęła niemal rekordowy poziom.