Początek czwartkowej sesji przyniósł spadki na rynkach, w wyniku czego przepadły zgromadzone w środę zyski. To naturalna kolej rzeczy po tak wyraźnym jednodniowym odwróceniu się trendu. Po południu jednak główne indeksy giełdowe ponownie nabrały wiatrów w żagle i powróciły nad kreskę. Dow 30 poszedł w górę o 260 punktów, S&P 500 - o 21 punktów, zaś Nasdaq 100 - o 25 punktów.
Notowania sektorów:
Ropa naftowa cieszyła się w czwartek bardzo dużym zainteresowaniem ze strony inwestorów. Nadwyżka zapasów wciąż pozostaje głównym problemem na amerykańskim rynku naftowym. Dokładniejsze informacje na ten temat pojawią się w piątek. Jak na razie kurs surowca porusza się w wyraźnym trendzie spadkowym.
Sektor sprzedaży detalicznej zakończył w czwartek dobrą passę, ponieważ najnowsze dane wykazały, że nastroje konsumentów w Stanach Zjednoczonych są najgorsze od 5 miesięcy z powodu obaw o dalsze losy gospodarki. Jeszcze w środę przekonywano, że wydatki konsumenckie podczas sezonu świątecznego osiągnęły rekordowo wysokie poziomy.
Notowania spółek:
W czwartek było głośno o JP Morgan (NYSE: JPM), który rzekomo musi zapłacić amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) 135 mln dolarów grzywny. Kurs akcji JPM początkowo stracił 2,5%, niwelując połowę środowych zysków, ale do zamknięcia znów znalazł się na plusie.
Verizon (NYSE: VZ) oraz Disney (NYSE: DIS) w dalszym ciągu nie zapowiedziały nowej umowy przedłużającej dostępność filmów Imperium Myszki Miki na platformie Verizon Fios. Obecna umowa wygasa 31 grudnia.
RBC Capital obniżyło rekomendację dla Nvidii (NASDAQ: NVDA), wyjaśniając, że średnia cena sprzedaży spada na rynkach wtórnych. Oprócz tego firma analityczna zmniejszyła cenę docelową z 230 do 200 dolarów, lecz mimo to nadal uważa, że NVDA będzie radzić sobie lepiej niż rynek.