Rynki wykazują się w tym tygodniu siłą, gdyż inwestorzy czują się coraz swobodniej z nowym prezydentem, Donaldem Trumpem, na stanowisku. Notowania funduszu ETF indeksu S&P 500 (NYSE: SPY) wzrosły we wtorek, próbując osiągnąć rekordową wartość, aczkolwiek spadły zanim udało im się tego dokonać. Jednakże ruch ten został uznany przez graczy za krok w dobrą stronę i wielu z nich pozostaje pozytywnie nastawionych względem SPY.
Fundusz ETF indeksu Nasdaq 100 (NASDAQ: QQQ) wciąż radzi sobie lepiej niż inne indeksowe fundusze ETF. We wtorek cena jednostki uczestnictwa w QQQ osiągnęła rekordową wartość, ponownie bez większych oznak oporu. W zwyżce indeksu, którego notowania wzrosły od początku roku o ponad 3,5%, bierze udział również większość spółek technologicznych.
Notowania funduszu ETF indeksu Russell 2000 (NYSE: IWM) wzrosły we wtorek o 1,53%, aczkolwiek wciąż pozostają w krótkoterminowym trendzie spadkowym. Ruch ten odstraszył graczy krótkoterminowych, którzy prawdopodobnie zaczęli już pokrywać swoje pozycje. W przeciwieństwie do innych indeksów, Russell 2000 wciąż znajduje się poniżej swoich najwyższych wartości. IWM potrzebne jest jeszcze 2%, aby pobić swój rekord notowań.
W tym tygodniu inwestorzy zrobili sobie przerwę w wyprzedawaniu jednostek uczestnictwa w funduszu ETF sektora sprzedaży detalicznej (NYSE: XRT), dzięki czemu jego notowania wzrosły o ponad 1%. W zeszłym tygodniu ucierpiały notowania wielu detalistów, jednak wygląda na to, że sektor zaczął powoli odrabiać straty. XRT, pomimo zatrzymania wyprzedaży, wciąż jednak znajduje się w trendzie spadkowym.
Również ETF spółek z sektora wydobycia i produkcji ropy naftowej oraz gazu (NYSE: XOP) pozytywnie rozpoczął ten tydzień. Jego notowania wzrosły o ponad 1,5%. Większość inwestorów nadal jest optymistycznie nastawiona wobec sektora, jako że ropa naftowa wciąż stara się wybić powyżej bieżącego zakresu. W ciągu ostatnich kilku tygodniu cena jednostki uczestnictwa w XOP nieco spadła, aczkolwiek gracze zauważają, że spadek ten był spokojny i stały, wobec czego nie ma na tę chwilę powodów do paniki.