Wiele firm farmaceutycznych stara się sprostać zapotrzebowaniu na szczepionkę przeciw COVID, zwłaszcza w obliczu ponownego wzrostu liczby zakażeń i zgonów oraz zbliżających się wyborów prezydenckich w USA. Moderna (NASDAQ: MRNA) i Pfizer (NYSE: PFE) / BioNTech (NASDAQ: BNTX) są na dobrej drodze do otrzymania do grudnia zatwierdzenia ich szczepionek do użytku w sytuacjach awaryjnych, natomiast AstraZeneca (NASDAQ: AZN) i Johnson & Johnson's (NYSE: JNJ) również oczekują, że do końca roku zaoferują skuteczną szczepionkę. Podczas gdy firmy te intensywnie pracują nad szczepionką, zmiana modelu pracy wywołana pandemią nadal przysparza problemy wielu przedsiębiorstwom.
Modele pracy biurowej wykonywanej z domu rozprzestrzeniają się tak szybko, jak pandemia, ale wygląda na to, że hybrydowy model pracy przetrwa wirusa. W artykule autorstwa Billa Conerly'ego na Seeking Alpha czytamy: "biznes nauczył się, że pracownicy mogą pracować zdalnie". Milenialsi próbowali to udowodnić, odkąd zaczęli pracować. Teraz natomiast istnieje ostateczny dowód na to, że zadania, które kiedyś wymagały obecności w biurze i interakcji twarzą w twarz, można wykonywać za pomocą Zoom (NASDAQ: ZM) i połączenia internetowego. Pozostaje tylko pytanie, w jaki sposób zyski generować będą firmy, które polegają w tej kwestii na dojeżdżających do pracy i oferowaniu powierzchni biurowej.
Firmy takie jak WeWork poniosły duże straty, jednak podczas konferencji Wall Street Journal Tech Live jej prezes wykonawczy, Marcelo Claure, powiedział, że firma spodziewa się zyskownego kwartału w 2021 r., ponieważ spółki przenoszą działalność ze stałych biur na biura wynajmowane lub tymczasowe. Przed pandemią ich budynki były zajęte w podobno 80-85%. Aby osiągnąć zysk, wartość ta musi przekroczyć 68%. Dzięki możliwości ponownego otwarcia przestrzeni biurowych powinno być to możliwe, pomimo ograniczenia pojemności budynków. Ponieważ duże spółki, takie jak Facebook (NASDAQ: FB) i Twitter (NYSE: TWTR), dokonują zmiany modelu pracy, w ich ślady pójdą prawdopodobnie mniejsze firmy.
Firmy z branży ride-sharingu, takie jak Uber (NYSE: UBER) i Lyft (NASDAQ: LYFT), również odnotowały gwałtowną zmianę w swoich wynikach. Osoby pozostające i pracujące w domu poważnie ograniczyły nakład pracy kierowców. Jednak długotrwałe izolowanie się sprawia, że ludzie zaczynają pragnąć interakcji. Niektóre miejsca zaczynają się otwierać, a zatem sektor przejazdów współdzielonych również zaczyna nabierać tempa. Wraz z powrotem do biur, także i osoby dojeżdżające do pracy ożywią tę branżę.