Scenariusz z Terminatora może się spełnić w rzeczywistości. Wraz z rozwojem robotów i nowych technologii wzrasta prawdopodobieństwo, że doczekamy się buntu maszyn - już wkrótce hakerzy mogą przejąć kontrolę nad każdym urządzeniem, które ma połączenie z Internetem.
Elon Musk, miliarder i założyciel przedsiębiorstw takich jak PayPal (NASDAQ: PYPL), SpaceX czy Tesla (NASDAQ: TSLA), stwierdził, że sztuczna inteligencja i zabójcze maszyny stanowią większe niebezpieczeństwo niż atak Korei Północnej. Musk popiera pomysł wprowadzenia regulacji rządowych w kwestii rozwoju technologii i ograniczeń w tworzeniu robotów o wysokim współczynniku sztucznej inteligencji. Obawy jednak są uzasadnione.
Facebook (NASDAQ: FB) postanowił zamknąć projekt utworzenia dwóch chatbotów, Alice i Boba, które zaczęły tworzyć swój własny język niezrozumiały dla zwykłego użytkownika. Docelowo projekt miał na celu utworzenie chatbotów, które miałyby bez problemu komunikować się z użytkownikami i cały czas się uczyć.
Ekspert do spraw bezpieczeństwa cybernetycznego, Dr Nick Patterson z australijskiego Uniwersytetu Deakin, ostrzegł w wywiadzie dla Daily Star, że istnieje duże prawdopodobieństwo, że roboty erotyczne mogą zaatakować swoich właścicieli, a nawet ich zabić. To zagrożenie może być spowodowane przejęciem sexrobota przez hakera, który jest w stanie uzyskać całkowitą kontrolę nad nim. Wraz z rozwojem Internet of Things (IoT) hakerzy mają większe pole do popisu - mogą przejąć kontrolę nie tylko nad komputerem czy smartfonem, ale także nad pralką, lodówką, odkurzaczem czy też robotem.
Zagrożenie jest w przyszłości całkiem możliwe, biorąc pod uwagę, że już teraz hakerzy mogą przejąć kontrolę nad autonomicznymi samochodami. Badanie przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu Michigan wskazuje na niski poziom wiedzy o możliwych zagrożeniach - tylko 33,4% badanych jest świadomych tego, że hakerzy mogą przejąć kontrolę nad autem. Stanowi to istotne wyzwanie dla całej branży motoryzacyjnej. FBI i amerykańska Krajowa Administracja Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego wydali oficjalne oświadczenie, w którym stwierdzili, że możliwość przejęcia kontroli nad autem przez hakera to zagrożenie, któremu trzeba już przeciwdziałać. Wszystko sprowadza się do Engine Control Units, czyli całego "mózgu" samochodu, które odpowiada za wszystkie funkcje. Eksperyment przejęcia kontroli nad autem został przeprowadzony przez dwóch amerykańskich ekspertów-hakerów, Charlie'go Millera i Chrisa Valaska, którzy włamali się do systemu Jeepa Cherokee. To nie był ich pierwszy eksperyment - w 2013 roku przejęli kontrolę nad Fordem (NYSE: F) Escape i Toyotą Prius.
Rozwój nowych technologii i robotyzacja może doprowadzić do wielu negatywnych skutków - scenariusze z przymrużeniem oka zostały przedstawione w wielu popularnych filmach i serialach - Futurama, Rick and Morty, Westworld, Blade Runner, Austin Powers czy też Terminator. Hakerzy mogą przejąć kontrolę nad robotem - nogami, głową oraz także rękoma, w których roboty mogą trzymać nóż lub inne ostre narzędzie. Z tego powodu ciekawym pomysłem jest wprowadzenie regulacji na szczeblu ogólnoeuropejskim dotyczących robotów, dzięki której robot może być powodem i pozwanym. Roboty i wszechobecna automatyzacja nie stanowią zagrożenia tylko dla zdrowia i życia ludzi. Już teraz roboty zabierają miejsca pracy - w latach 1990-2007 blisko 670 000 miejsc pracy w Ameryce zostało zlikwidowanych przez automatyzację. Wzrost udziału robotów na rynku pracy zauważył sam Bill Gates, założyciel Microsoft, który zasugerował pomysł opodatkowania robotów, które coraz częściej zastępują pracownika. Opodatkowanie pracy robotów ma przyczynić się do ograniczenia rozwoju tej branży i ochronić miejsca pracy przed likwidacją.