Jeśli nie zauważyliście, że rozpoczął się sezon na raporty finansowe, mogliście się tego domyślić, patrząc na rozbieżności między głównymi indeksami. Dow 30 (NYSE: DIA) notuje obecnie największą zmienność, a we wtorek zdarzył się nawet spadek w związku ze słabymi wynikami Goldman Sachs (NYSE: GS). DIA utrzymuje się jednak niemal o 10% wyżej w stosunku do początku roku, gdyż każda obniżka powoduje natychmiastowy wzrost zainteresowania ze strony byków. Trend wzrostowy jest wciąż bardzo wyraźny, wtorkowy spadek nie zaniepokoił więc traderów technicznych choćby w najmniejszym stopniu.
S&P 500 (NYSE: SPY) idzie póki co w górę, kontynuując dobrą passę z ubiegłego tygodnia. Warto zauważyć, że nie znamy jeszcze wyników finansowych większości najważniejszych spółek. Należy się spodziewać, że dobre wieści będą wpływać na wzrost wartości indeksu. SPY zyskał od początku roku prawie 10%. Nie przeszkodziła w tym nawet porażka Trumpa w kwestii nowej ustawy o systemie opieki zdrowotnej.
Skoro już mowa o sektorze opieki zdrowotnej (NYSE: XLV), mimo wiadomości o rezygnacji Białego Domu z próby zniesienia Obamacare niewiele się w nim dzieje. Co prawda w tym tygodniu XLV traci, lecz nie oznacza to zakończenia trendu wzrostowego. To również nie koniec emocji związanych z tych sektorem. Mówi się, że administracja Trumpa zajmie się teraz reformą podatkową i spróbuje zawrzeć w projekcie ustawy kwestie opieki zdrowotnej.
Na koniec znów wspomnimy o rekordowych wartościach - tym razem, dla odmiany, rekordowo niskich. ETF na VIX (NYSE: VXX) stale traci przy nieco wyższym niż przeciętnie wolumenie. Biorąc pod uwagę całkowity brak obaw wśród inwestorów, w przypadku tego produktu można się spodziewać wyłącznie dalszych spadków.