Era cywilnych lotów w kosmos nadchodzi. Pierwszy krok nastąpił 15 września, a to za sprawą SpaceX.
Inspiration4, bo tak nazywa się misja, wystartowała 15 września z Launch Complex 39A z Kennedy Space Center na Florydzie. Miejsce to jest dość symboliczne, bo to właśnie stamtąd startował Apollo 11, wysyłając wtedy po raz pierwszy na powierzchnię Księżyca człowieka. Start był planowany na 20 czasu wschodniego, więc w Polsce była to już 2 w nocy 16 września. Start nie jest powiązany z Międzynarodową Stacją Kosmiczną, więc ,,godzina zero" mogła być ustalona o dowolnej porze.
Same okoliczności lotu są historyczne. Owszem, już wcześniej tacy giganci jak Virgin Galactic (NYSE: SPCE) Richarda Bransona czy Blue Origin Jeffa Bezosa wysyłały cywilów na krótkie, suborbitalne loty w kosmos. Trwały one jednak tylko kilka minut. Start SpaceX był znacznie dłuższy - załoga orbitowała wokół Ziemi 3 dni.
Inspiration4 orbitował 579 kilometrów nad Ziemią, a więc wyżej niż Międzynarodowa Stacja Kosmiczna. Kolejnym aspektem jest to, że misja odbyła się bez profesjonalnego astronauty na pokładzie, co również jest pierwszym takim przypadkiem w historii - dotychczas w erze turystyki kosmicznej w rakiecie zawsze był profesjonalista, który prowadził pasażerów podczas startu i lądowania.
Co nie znaczy jednak, że załoga nie jest zbiorem ciekawych osobowości. Dowódcą misji jest 38-letni miliarder Jared Isaacman, doświadczony pilot. Założył firmę zajmującą się obsługą płatności o nazwie Shift4 Payments i kupił wszystkie cztery miejsca na lot za około 200 milionów dolarów. Isaacman chce, aby misja przyniosła korzyści szpitalowi naukowemu St. Jude Children's Research Hospital, znajdującego się w Memphis. Przekazał już 100 milionów dolarów na cel i zebrał dodatkowe 13 milionów dolarów w loterii, aby wygrać miejsce. Jedno miejsce zarezerwowane było dla ambasadora St. Jude - 29-letniej Hayley Arceneaux. Arceneaux to osoba, która przeżyła raka kości, leczyła się w St. Jude's jako dziecko, a teraz pracuje tam jako asystent lekarza. Będzie najmłodszą Amerykanką, która wyruszy w kosmos, a także pierwszą osobą z protezą.
Do Arceneaux i Isaacmana dołączają 41-letni Chris Sembroski i 51-letnia doktor Sian Proctor. Sembroski jest inżynierem i weteranem wojny w Iraku i wygrał ostatnie miejsce na pokładzie we wspomnianej loterii, która wymagała darowizny. Proctor natomiast od dziecka marzyła o wyprawie w kosmos i kiedyś była nawet blisko bycia astronautką w NASA i dotarła do wąskiej grupy 47 kandydatów (z aż 3500 początkowych), jednak została odrzucona przed finałem.
Załoga przeszła częściowe i pełne symulacje misji i została przeszkolona przez SpaceX na "pojeździe startowym Falcon 9 i statku kosmicznym Dragon, w tym kładąc szczególny nacisk na mechanikę orbitalną, działanie w mikrograwitacji, zerowej grawitacji i inne formy testów warunków skrajnych ", zgodnie z publikacją Inspiration4.
Załoga Inspiration4 weszła na pokład rakiety Falcon 9 i kapsuły Dragon SpaceX, okrążając Ziemię co 90 minut na dostosowanym torze lotu, który był dokładnie monitorowany przez kontrolę lotów firmy. Po zakończeniu misji Dragon ponownie wszedł w atmosferę Ziemi, by rozbić się u wybrzeży Florydy. A cywilni astronauci mogą się szczycić, że zostali pierwszymi ,,amatorami" w kosmosie.