Jeden z największych hinduskich banków, Punjab National Bank (PNB), poinformował inwestorów o oszustwie, które miało miejsce w jednym z jego oddziałów. Przedstawiciele banku wydali oświadczenie o "nieuczciwych i nieautoryzowanych transakcjach", które zostały dokonane w styczniu w oddziale w Bombaju. Śledczy badają możliwość popełnienia przestępstwa, do którego mógł się dopuścić miliarder Nirav Modi związany z branżą jubilerską. Jest to największa afera finansowa w historii tego kraju.
W środę (14.02) tuż po wydaniu oświadczenia notowania Punjab National Bank, który zarządza aktywami o wartości ponad 120 miliardów dolarów, spadły o ponad 10%, co miało wpływ na notowania także innych spółek z hinduskiego sektora bankowego. Kurs akcji Państwowego Banku Indii, największego pożyczkodawcy w Indiach, spadł o 4%, natomiast notowania Banku Indii spadły o 8%. Ostatnio hinduski sektor finansowy ma pewne problemy związane z udzielonymi pożyczkami - władze centralne ratowały banki przed bankructwem za pomocą wsparcia publicznego, którego wartość wyniosła ponad 32 miliardy dolarów. Łączna wartość wszystkich "toksycznych" kredytów, z którymi zmaga się sektor, jest obecnie wyceniana na 150 miliardów dolarów. W minionym roku 12 instytucji kredytowych oraz PNB otrzymali karę w wysokości 1 miliarda dolarów za nieprzestrzeganie procedur dotyczących transakcji międzynarodowych oraz regulacji związanych z przeciwdziałaniem prania pieniędzy (AML) oraz ustaleniem tożsamości klientów (KYC).
Obecnie jest prowadzone śledztwo w sprawie miliardera Nirava Modi i jego spółki Firestar Diamond za rzekome oszustwo - podejrzany miał posługiwać się fałszywymi "listami ustaleń" (letter of understanding, LOU) w celu zaciągania pożyczek lub kredytów na preferencyjnych warunkach. Łączna strata banku może wynieść ponad 200 miliardów dolarów. LOU są wydawane przez bank, który udziela gwarancji warunków kredytu i zobowiązań dwóch stron - jest to forma wstępnej umowy biznesowej. Inne banki udzielają kredytu na podstawie LOU. Hinduskie Centralne Biuro Śledcze weszło do spółek grupy Gitanjali, która jest zarządzana przez jego wujka, Mehul Choksi. Wstępne wyniki śledztwa wskazują na oszustwo PNB na łączną kwotę 763 milionów dolarów.
Hinduskie banki zmagają się z problemem nieściągalnych kredytów oraz oszustw, co hamuje wzrost akcji kredytowej, która ma istotne znaczenie dla przyspieszenia tempa wzrostu gospodarczego. Obecnie cała branża zmaga się z zadłużeniem, które wynosi ponad 147 miliardów dolarów.
Hinduskie media informują, że to tylko czubek góry lodowej - oszustwa miały miejsce od 2011 roku i łącznie mogą sięgać nawet 1,8 miliarda dolarów. Stacja telewizyjna BTVI poinformowała, że Axis Bank odkrył oszustwo o wartości ponad 600 milionów dolarów, natomiast kolejne dwa banki państwowe - Union Bank i Allahabad Bank - także mogły zostać oszukane. Notowania tych banków spadły do najniższym poziomów od roku. Punjab National Bank wysłał ostrzeżenie adresowane do dyrektorów zarządzających 30 bankami, w którym poinformował ich o zagrożeniu oszustwa związanego z "listami ustaleń".
Jest całkiem możliwe, że w 2019 roku banki otrzymają gotówkowy zastrzyk od podatników o wartości 65 miliardów dolarów, aby całkowicie pozbyć się problemu. Problem "toksycznych" kredytów dotyczy przede wszystkim państwowych instytucji, których oferta została wyparta przez sektor prywatny. Jest całkiem prawdopodobne, że te instytucje już nie odzyskają pożyczonej gotówki. Sektor bankowy znajduje się w trudnej sytuacji - Bank Centralny Indii opublikował dane dotyczące zadłużenia sektora, które w ciągu 5 lat urosło do 10 miliardów dolarów. Obecna sytuacja jest spowodowana brakiem wystarczającej kontroli w zakresie przepływów pieniężnych, a przede wszystkim brakiem strategii zarządzania kredytami.