Kolejne dni sezonu wyników kwartalnych przynoszą mieszane wieści ze spółek. Przyglądamy się raportom od Bank of America (NYSE:BAC) czy technologów jak Netflix (NASDAQ:NFLX), IBM (NYSE:IBM) oraz eBay (Nasdaq:EBAY).
Drugi co do wielkości amerykański bank - Bank Of America dodał kropkę nad 'i' w trendzie wyników kwartalnych sektora. Bank skupiony głównie na bankowości detalicznej wypracował zgodne z oczekiwaniami 23,2 mld USD przychodów (wzrost o 2,1% r/r) oraz 7,3 mld USD dochodu netto tj. 0,74 USD na akcję (oczekiwano 0,71 USD). Na bardzo dobre wyniki miała wpływ intensywnie prowadzona sprzedaż kredytów konsumenckich, co widać w wynikach całego segmentu detalicznego, który uzyskał 13% wzrostu. Mimo iż CEO banku Brian Moynihan wyraził swoje zadowolenie z osiągniętych wyników, zaznaczył, że perspektywa obniżki stóp procentowych przez Fed wpłynie na wyniki banku w kolejnych kwartałach.
Po dobrym pierwszym półroczu, niemiło zaskoczył inwestorów po sesji w środę Netflix. Wprawdzie przychody za II kwartał okazały się być o 1/4 wyższe r/r (4,92 mld USD wobec oczekiwanych 4,93 mld USD), a zysk netto nieco przekroczył oczekiwania analityków (0,60 USD na akcję, oczekiwano 0,56 USD), jednak poległ zupełnie w segmencie sprzedaży nowych abonamentów. Spółka pozyskała zaledwie 2,7 mln nowych klientów, choć oczekiwano tu 5 mln, poza tym w USA serwis stracił liczbę abonentów z 60,2 mln w I kwartale do 60,1 mln w raportowanym. Spółka zakomunikowała, że III kwartał będzie dużo lepszy (prognozuje aż 7 mln nowych subskrynentów), ponieważ oferta programowa w postaci kolejnych sezonów "Stranger Things", "The Crown" oraz "Orange is the New Black" ma znacznie podnieść oglądalność serwisu.
Dla IBM raport za II kwartał jest ostatnim, który nie zawiera wkładu od przejętego Red Hat (dostawca oprogramowania). Kilka dni temu spółka zamknęła umowę przejęcia rentownego 'czerwonego kapelusza' za 34 mld USD, stąd też dorobek spółki będzie wliczany do wyników IBM już od bieżącego kwartału. W II kwartale IBM wykazał przychód zgodny z oczekiwaniami w wysokości 19,16 mld USD (spadek o 4,2% r/r), natomiast zysk na akcję 3,17 USD (wzrost o 3% r/r przekroczył oczekiwania analityków spodziewających się 3,07 USD. Pomimo spadków przychodów ze sprzedaży sprzętu czy oprogramowania, zysk spółki jest podtrzymywany dzięki wysokomarżowym usługom w chmurze. Ponadto spółka zapowiedziała redukcję zatrudnienie o ok 0,5%, a także podtrzymała całoroczne prognozy zysków rzędu 13,90 USD na akcję.
Serwis eBay dostarczył inwestorom solidne wyniki - przychody 2,69 mld USD (oczekiwano 2,68 mld USD, wzrost o 2% r/r) i wypracowany zysk 589 mln USD czyli 0,68 USD na akcję (wzrost o 11% r/r, oczekiwano 0,62 USD). Ebay korzysta z wysokiego zaufania konsumentów i wciąż rozwijającej się gospodarki, jak również z wieloletniego doświadczenia i solidnej pozycji na rynku jako portalu aukcyjnego online. Kierownictwo potrzymało wytyczne na cały rok prognozując przychody rzędu 10,75 mld USD, a 10,83 mld USD oraz podnosząc nieco target zysków z 2,70 USD do 2,75 USD na akcję.