Google (NASDAQ: GOOGLE) jest w trakcie prac nad ulepszonym modelem smartfona Pixel, którego debiut zaplanowany jest na jesień.
Wypuszczenie nowszej, udoskonalonej wersji telefonu jest częścią planu umocnienia pozycji Google na rynku zdominowanym przez Apple (NASDAQ: AAPL) oraz jego iPhone'y. Mimo iż Pixel został uznany przez krytyków za najlepsze urządzenie z systemem operacyjnym Android, nie zyskał zbyt wielkiej popularności wśród konsumentów, co przełożyło się na odpowiednio mniejsze zarobki. Google zostało pod tym względem daleko w tyle zarówno za wyżej wspomnianym Apple, jak i chociażby za Samsung Electronics Co (KRX: 005930). W 2017 roku przedsiębiorstwo otrzymało zamówienia na smartfony w liczbie nie przekraczającej 4 milionów, podczas gdy w tym samym okresie Apple dostarczyło swoim klientom aż 216 milionów sztuk iPhone'a.
Na XDA Developers, forum poświęconym urządzeniom mobilnym, można natknąć się na informacje dotyczące danych technicznych nowego Pixela 3 oraz jego większego, potężniejszego brata Pixela 3 XL. Wynika z nich, że Pixel 3 XL ma być wyposażony w Active Edge, czyli ramki reagujące na nacisk, dzięki którym użytkownik będzie mógł wywołać szereg różnych funkcji poprzez ściśnięcie boków telefonu. Z kolejnych informacji dowiadujemy się, że smartfon będzie miał wycięcie w ekranie, co pozwoli deweloperom na tworzenie specjalnie przystosowanych do niego aplikacji. Systemem operacyjnym ma być nowy Android P. Google nie obdarzyła tak hojnie podstawowego modelu, przez co może on przypominać swojego poprzednika. Pixel 3 oraz Pixel 3 XL mają posiadać lepszy aparat oraz możliwość ładowania bezprzewodowego. Wprawdzie ta druga funkcja została już wprowadzona przy okazji starszych wersji telefonów giganta, jednak zrezygnowano w niej w 2015 roku w Nexusie 6P.
Nowe Pixele zadebiutują już na jesieni, ale warto wspomnieć, że Google ma także kilka planów długoterminowych. Zalicza się do nich wypuszczenie zaktualizowanej wersji Androida, która będzie opierać się na ulepszonych mechanizmach sztucznej inteligencji. Istnieje zatem bardzo wysokie prawdopodobieństwo, że cena nowych urządzeń pójdzie w górę. Mogłoby to jednak okazać się niezbyt trafionym pomysłem, ponieważ mówi się, że Apple pracuje obecnie nad znacznie tańszymi modelami iPhone'ów.
Ponieważ najnowsze smartfony nie są gotowe, a nawet nie zostały oficjalnie potwierdzone przez Google, przedsiębiorstwo technologiczne jest jeszcze w stanie zmienić swoją strategię.
Oprócz tego Google ma nawiązać ponowną współpracę z Verizon Wireless Inc. (NYSE: VZ), które jest jego wyłącznym operatorem od czasu debiutu Pixela trzy lata temu. Co więcej, koncern może zmienić obecnego producenta części do swoich smartfonów na firmę Hon Hai Precision Industry Co., lepiej znaną jako Foxconn (TPE: 2354), która zaopatruje także i Apple. Na początku 2018 roku Google przejęło część aktywów HTC Corp., w tym zespół inżynierów, którego zadaniem jest produkcja sprzętu i oprogramowania urządzeń.