Nvidia (NASDAQ: NVDA) to spółka technologiczna z branży komputerowej, którą nieprzypadkowo nazywa się "nowym Intelem". Na początku XXI wieku dzięki upowszechnieniu procesorów graficznych udało jej się zrewolucjonizować rynek komputerów podobnie jak uczynił to Intel w latach 90. XX wieku promując wykorzystanie mikroprocesorów. Po zakończonych niedawno targach CES (Consumer Electronics Show) zaczęto ją również porównywać z Amazonem, ponieważ udowodniła, że podobnie jak spółka Jeffa Bezosa, stała się głównym graczem na wielu rynkach o dużym potencjale wzrostu, które przyciągają uwagę konsumentów i inwestorów, m.in. sztucznej inteligencji i samochodów autonomicznych.
Nvidia powstała w 1993 roku. Założyło ją trzech studentów inżynierii elektrycznej: Chris Malachowsky, Curtis Priem i Jen-Hsun Huang, który pełni obecnie funkcję jej dyrektora generalnego. Spółka zapisała się w historii tym, że po raz pierwszy użyła terminu Graphics Processing Unit (GPU) wprowadzając na rynek karty graficzne GeForce w 1999 roku. Głównym zadaniem GPU, czyli procesora graficznego, było wykonywanie obliczeń potrzebnych do generowania obrazów 3D, czym dotychczas zajmował się procesor główny (Central Processing Unit, CPU), co znacznie ten proces przyspieszyło. Nvidia nadal dominuje na rynku procesorów graficznych, posiadając na nim niemal 70% udział, a karty graficzne wykorzystujące procesory graficzne stanowią istotne źródło jej przychodów: w roku finansowym zakończonym w styczniu 2016 roku stanowiły niemal połowę jej całkowitych przychodów na rekordowym poziomie 5 mld dolarów.
Obok procesorów i kart graficznych, Nvidia zajmuje się również produkcją innych układów scalonych przeznaczonych na rynek komputerowy. Ostatnio z powodzeniem wkroczyła na nowe rynki, w tym sztucznej inteligencji, a dokładniej uczenia maszynowego (deep learning). Analitycy z Wall Street prognozują, że właśnie ta dziedzina zadecyduje o świetlanej przyszłości spółki. Tym bardziej, że podstawowy przedmiot jej działalności stał się podstawą działania niemal wszystkich spółek technologicznych o podobnych rozmiarach oraz znaczeniu na rynku. W celu wykonywania skomplikowanych obliczeń w chmurze oraz analizy danych z procesorów Nvidia korzystają m.in. Amazon Web Services (NASDAQ: AMZN), Microsoft Azure (NASDAQ: MSFT) czy należąca do Alibaby (NYSE: BABA) platforma AliCloud. Facebook (NASDAQ: FB) zastosował technologie spółki na swoich komputerach do uczenia maszynowego, a Tesla (NASDAQ: TSLA) planuje ich używać w samochodach autonomicznych. Sukcesy Nvidia i jej zainteresowanie nowymi branżami wydaje się zauważać jej główny konkurent Intel, który również inwestuje w sztuczną inteligencję próbując w ten sposób wzmocnić swoją pozycję na rynku. W sierpniu 2016 roku "stary Intel" przejął startup Nervana Systems zajmujący się technologią uczenia maszynowego, a także pracuje na dostosowaniu swoich procesorów Xeon do różnorodnych zastosowań wykorzystujących właśnie tę technologię. Zainteresował się również rynkiem samochodów autonomicznych: nabył 15% udział w Here, ogłaszając jednocześnie, że zamierza współpracować nad stworzeniem technologii nawigacyjnej dla samoprowadzących się samochodów.
Mimo tych starań "nowy Intel" nadal skupia na sobie uwagę inwestorów. Nvidia okazała się w 2016 roku spółką o najlepszych wynikach wśród spółek wchodzących w skład indeksu S&P 500. Jej wartość rynkowa wzrosła w przeciągu minionego roku o 224%, podczas gdy wartość Intel (NASDAQ: INTC) zaledwie o 5,2%, a w przeciągu 5 ostatnich lat zwiększyła się już łącznie o 500%. Kapitalizacja rynkowa Nvidia przekroczyła 50 mld dolarów. Jej rekordowy wskaźnik C/Z na poziomie 99 w 2016 roku był jednym z najwyższych w branży. W trzecim kwartale bieżącego roku finansowego zakończonego w październiku 2016 roku przychody spółki wyniosły ponad 2 mld dolarów i okazały się o 54% wyższe niż w analogicznym kwartale roku poprzednim, zysk na akcję również się zwiększył - sięgnął 83 centów wzrastając w ciągu roku o niemal 90%. Warto zaznaczyć, że pozytywnie na wyniki Nvidia wpływają wyniki jej głównych klientów. Duże znaczenia ma tutaj chociażby wykorzystanie procesorów Nvidia przez Amazon, ze względu na silną pozycję spółki na rynku chmury obliczeniowej: tylko w III kwartale 2016 roku oddział Amazon Web Services wygenerował przychody w wysokości 3,23 mld dolarów, co oznacza wzrost o 55% w porównaniu do analogicznego kwartału w roku poprzednim. Wraz z rozwojem AWS wzrosły również przychody ze sprzedaży Nvidia.
Na tym nie kończą się powiązania i podobieństwa między spółkami. Zdaniem komentatorów, Nvidia i Amazon zdobyły tegoroczną konferencję CES. Bynajmniej nie dlatego, że udało im się stworzyć jakiś konkretny gadżet, który okazałby się lepszy od konkurencyjnych produktów, ale dlatego, że były widoczne dosłownie wszędzie. Szczególnie głośno było o nich w kontekście asystentów głosowych (Nvidia prezentowała niewielkie urządzenie o nazwie Spot, Amazon natomiast swojego asystenta głosowego o imieniu Alexa) oraz samochodów autonomicznych (Nvidia przygotowała prezentację własnego testowego samochodu autonomicznego BB8, a także samochodu Audi Q7, który był wyposażony w taki sam sprzęt oraz oprogramowanie, a Ford (NYSE: F) zapowiedział wykorzystanie Alexy Amazona jako asystenta kierowcy w swoich samochodach).
Ponadto w czasie targów CES Nvidia ujawniła kilka swoich premierowych produktów, wśród których znalazła się nowa wersja urządzenia Shield TV. Nvidia przekonuje, że będzie to najwydajniejszy sprzęt do strumieniowania materiałów wideo i gier na rynku, oferujący jednocześnie znacznie lepszą jakość strumieniowania z urządzeń bezprzewodowych wyposażonych w kartę graficzną GeForce. Shield TV ma bez problemu korzystać z zasobów udostępnianych przez Netflix, Youtube, Amazon Video czy Google Play. Spółka zapowiada, że dzięki nowym funkcjom stanie się on centrum domowej rozrywki, a także centrum dowodzenia urządzeniami Internetu Rzeczy zainstalowanymi w domu.