Wall Street rozpoczęło tydzień od spadków w związku z kryzysem finansowym, z którym obecnie zmaga się Turcja. W poniedziałek Dow 30 poszedł w dół o 125 punktów częściowo z powodu zniżek cen akcji JP Morgan (NYSE: JPM) oraz Goldman Sachs (NYSE: GS) - przedsiębiorstw wrażliwych na wiadomości o kryzysie. S&P 500 stracił 11 punktów, zaś Nasdaq 100 - 19 punktów.
Ponieważ rynek ropy naftowej wciąż ulega osłabieniu, jednym z najgorzej radzących sobie obszarów gospodarki okazał się sektor energetyczny. Mimo iż cena ropy na zamknięciu była nieco wyższa niż w trakcie sesji, wciąż utrzymuje się w okolicy najniższego poziomu. W poniedziałek potaniały również surowce, ponieważ Mosaic (NYSE: MOS) zanotowało spadki kursu akcji, które rozpoczęły się już w piątek.
Papa Johns (NASDAQ: PZZA) znów pojawiło się w mediach wskutek ogłoszenia o pomocy finansowej dla swoich franczyzobiorców poszkodowanych przez kontrowersje, które od roku krążą wokół spółki. Zapowiedziana została redukcja należności licencyjnych, cen jedzenia i innych kosztów.
Akcje Blue Apron (NASDAQ: APRN) poszły w dół, gdyż HelloFresh, najgroźniejszy rywal firmy, poinformował, że w czwartym kwartale nie zdoła osiągnąć progu rentowności i że będzie to możliwe dopiero "któregoś dnia w 2019 roku".
Kurs akcji Harley Davidson (NYSE: HOG) stracił w poniedziałek 4,5%, gdyż przedsiębiorstwo wciąż odczuwa skutki gniewu Donalda Trumpa, który napisał na Twitterze, że wielu posiadaczy motocykli Harley zbojkotuje spółkę, jeżeli ta przeniesie swoje zakłady produkcyjne za granicę. Harley nie odpowiedziało na najnowszy tweet prezydenta USA.