Inwestorzy za oceanem w piątek 'wyciągnęli' indeksy z otchłani, znacznie zmniejszając tygodniowe straty, a Dow Jones (NYSE:DIA) odnotował siódmy tydzień z rzędu na minus, co stanowi najdłuższą passę od 2001 roku. Ponadto doszło do krachu na rynku kryptowalut.
Jednak nawet po piątkowym finiszu wszystkie trzy główne indeksy zakończyły tydzień ze stratami. Wspomniany Dow Jones spadł o 2,1%, S&P500 (NYSE:SPY), który w czwartek otarł się o tzw. linię bessy (tj. na poziomie 20% niższym od ostatnich szczytów) o 2,4%, a Nasdaq (NASDAQ:QQQ) 2,8%, co jest szóstym tygodniem z rzędu na stracie.
Analitycy są przekonani, że to jeszcze nie koniec spadków. Rynek giełdowy mierzy się obecnie z problemami nie ogladanymi od wielu lat, ponieważ inflacja wymknęła się spod kontroli i jest najwyższa od czterech dekad. Ponadto rynek obawia się, że za horyzontem widać recesję, ponieważ Rezerwa Federalna uruchamia przyspieszone zacieśnianie polityki monetarnej, co może spowolnić wzrost gospodarczy. Tym bardziej, że w czwartek prezes Fed Jerome Powell przyznał, że opanowanie inflacji może spowodować straty dla gospodarki, dodając, że bank centralny może rozważać większe podwyżki, o ile będą tego wymagały bieżące dane płynące z gospodarki.
Najważniejszy raport makroekonomiczny tygodnia na temat wzrostu cen konsumpcyjnych i usług nie przyniósł rynkowi pociechy. Według środowego odczytu z Departamentu Pracy w kwietniu inflacja CPI w Stanach Zjednoczonych wyniosła 8,3% r/r. Spadły ceny benzyny, jednak rosły ceny artykułów spożywczych, podróży lotniczych i innych usług. Opublikowane w środę dane pokazały, że ceny konsumpcyjne rosły wolniej niż w poprzednim miesiącu, ale nadal w szybszym tempie niż oczekiwali ekonomiści.
W piątek dyrektor generalny Tesli (NASDAQ:TSLA) Elon Musk napisał na Twitterze (NYSE:TWTR), że jego umowa przejęcia firmy jest "tymczasowo wstrzymana" w oczekiwaniu na szczegóły dotyczące liczby fałszywych kont na platformie mediów społecznościowych. Tymczasem dyrektor generalny Twittera, Parag Agrawal, powiedział w piątek: "oczekuję, że umowa zostanie sfinalizowana, jednak musimy być przygotowani na wszystkie scenariusze", dzień po tym, jak wewnętrznie ogłosił zamrożenie zatrudnienia i cięcia kosztów. Akcje Twittera spadły o prawie 10%.
Robinhood (NASDAQ:HOOD) wzrósł w piątek o 25% do 10,69 USD po tym, jak Sam Bankman-Fried, założyciel giełdy kryptowalut FTX, ujawnił 7,6% udziałów w akcjonariacie brokera giełdowego.
Akcje Palantir Technologies (NYSE:PLTR) spadły w poniedziałek o 21% po tym, jak wyniki i prognozy firmy zajmującej się analizą danych nie spełniły oczekiwań inwestorów. Przychody dostawcy oprogramowania wzrosły o 31% r/r do 446 milionów USD i były napędzane 86% wzrostem liczby klientów do 277 podmiotów. Jednak podczas gdy przychody komercyjne Palantir wzrosły o 54% r/r, do 205 milionów USD - w tym imponujący wzrost o 136% w Stanach Zjednoczonych - jego poważniejsza działalność na rzecz rządu odnotowała wzrost przychodów tylko o 16% r/r do 241 milionów USD. Było to zaskoczeniem dla inwestorów, ponieważ powszechnie uważano, że firma odnotowuje znacznie większy popyt na swoje usługi danych ukierunkowanych na rząd i obronność z powodu wojny na Ukrainie.
Akcje Coinbase Global (NASDAQ:COIN) spadły w środę o 26% po tym, jak operator giełdy kryptowalut odnotował nieoczekiwaną stratę w pierwszym kwartale. Znaczne spowolnienie na rynku krypto mocno odbiło się na działalności firmy. Coinbase wygenerował przychody w wysokości 1,2 miliarda USD (spadek o 27% r/r i poniżej prognoz analityków w wysokości prawie 1,5 miliarda USD). Spadek przychodów w połączeniu z rosnącymi wydatkami wygenerował stratę netto w wysokości 430 milionów USD tj. 1,98 USD na akcję (analitycy spodziewali się zysku w wysokości 0,17 USD). Miesięczna liczba użytkowników transakcyjnych spadła o 19% w porównaniu do czwartego kwartału, a wolumen obrotu spadł aż o 44% do 309 miliardów USD. Od początku 2022 roku akcje Coinbase straciły aż trzy czwarte wartości.