W minionym tygodniu doszło do przerwania serii zwycięstw amerykańskich indeksów. Podano dane o sprzedaży detalicznej i minutki Fed. Akcje Bed Bath & Beyond były w centrum uwagi, wyniki podał m.in. Walmart i Target.
Po czterotygodniowej serii zysków indeksy amerykańskie odnotowały w ubiegłym tygodniu spadki. W skali tygodnia indeks Dow Jones (NYSE:DIA) stracił 0,2%, S&P500 (NYSE:SPY) 1,2%, podczas gdy Nasdaq (NASDAQ:QQQ) oddał 2,6%.
Jako bezpośrednią przyczynę pogorszenia nastrojów, analitycy wskazują publikację protokołów z posiedzenia Rezerwy Federalnej z 26-27 lipca, po którym doszło do drugiej z rzędu podwyżki stóp procentowych o 75 punktów bazowych. Chodzi o dokument, w którym wskazuje się, że decydenci Fed-u potwierdzają intencję dalszego podnoszenia stóp procentowych, a także analizują różne opcje i ryzyka w zakresie tempa wdrażania podwyżek oraz ich wpływu na krajową gospodarkę. W czwartek prezes Banku Rezerwy Federalnej w St. Louis, James Bullard, powiedział publicznie, że będzie zabiegał o podwyżkę o trzy czwarte punktu. Obecnie rynek życzeniowo spekuluje o podwyżce o 50 punktów bazowych na kolejnym posiedzeniu banku centralnego w dniu 21 września.
Ponadto w tygodniu podano najnowsze dane o sprzedaży detalicznej w lipcu, która ogółem nie zmieniła się w ciągu miesiąca. Jeśli jednak odjąć sprzedaż paliw i samochodów, wskaźnik wyniósł 0,7% m/m, lepiej od oczekiwań. Liczba wniosków o zasiłki dla bezrobotnych spadła, podczas gdy produkcja przemysłowa wzrosła. Według danych makro obecnie najsłabszym segmentem jest rynek nieruchomości - liczba rozpoczętych budów domów spadła w lipcu o 9,6% r/r do najniższego poziomu od lutego 2021 roku, podczas gdy sprzedaż domów na rynku wtórnym spadała szósty miesiąc z rzędu i o 20,2% r/r.
W sektorze korporacji w raportach kwartalnych dominowała branża sprzedawców detalicznych. Grafik we wtorek otworzył Walmart (NYSE:WMT), który podał dane ogólem lepsze od oczekiwań. Przychody największego detalisty wzrosły o 8,4% r/r do 152,9 miliarda USD, przy wzroście sprzedaży porównywalnej w tych samych sklepach o 6,5%. Ponadto Walmart podtrzymał prognozy na drugą połowę roku fiskalnego, co wskazuje, że wcześniejsze obawy o spadające zyski i zalegające produkty w sklepach wydają się być nieco na wyrost. Nieco gorzej sytuacja prezentuje się w Target (NYSE:TGT) - drugiej największej sieci detalicznej w USA, którego kwartalne zyski spadły rok do roku aż o 90%, przy wzroście przychodów o 3,3% do 25,7 miliarda USD i wzroście sprzedaży porównywalnej o 2,6%. Słabsze od oczekiwań wyniki i drastyczny spadek zysków to pokłosie trudności logistycznych i nietrafionej polityki zakupowej Targetu na produkty sezonowe na wiosnę, która rozminęła się z potrzebami i trendami zakupowymi konsumentów. Markety budowlane wykazały mieszane wyniki - lepszy biznes odnotowano w Home Depot (NYSE:HD), który zgłosił rekordową kwartalną sprzedaż i zyski, podczas gdy konkurencyjny Lowe's (NYSE:LOW) odnotował drugi kwartał z rzędu spadku przychodów. Domy towarowe Kohl's (KSS) raportowały spadek zysków za drugi kwartał o prawie dwie trzecie i spadek przychodów o 8% r/r, wskazując, że rosnące ceny towarów nadwyrężyły wydatki klientów o średnich dochodach.
W centrum spekulacyjnego handlu znalazły się akcje podupadającego detalisty Bed Bath & Beyond (NASDAQ:BBBY), które w ostatnich dniach dokonały klasycznego pump and dump. Prezes GameStop (NYSE:GME) Ryan Cohen ujawnił w poniedziałek wieczorem duże zakłady w opcjach BBBY, co uruchomiło spekulacyjny ruch wspomagany społecznością z forum Reddit. Jednak w środę wieczorem Cohen ujawnił plany sprzedaży wszystkich swoich akcji BBBY, czego dokonał w czwartek. Akcje dokonały silnego spadku w czwartek i piątek. O nieciekawej sytuacji w Bed Bath & Beyond pisaliśmy pod koniec czerwca.