"Jestem bardzo dumny z zespołu Tesli, że osiągnął ten ważny kamień milowy! Na początku istnienia Tesli myślałem, że mamy w ogóle (optymistycznie) 10% szans na przetrwanie", napisał Musk na Twitterze (NYSE: TWTR).
2020 był interesującym rokiem dla Tesli (NASDAQ: TSLA). Rok, w którym świat biznesu zmierzył się z pandemią koronawirusa, trwającym sporem handlowym USA z Chinami i Unią Europejską oraz wyścigiem o urząd prezydenta między Trumpem a Bidenem, producent pojazdów elektrycznych przetrwał lepiej niż większość, ale nie zakończył go bez szwanku.
Jeden obszar, w którym Tesla przekroczył prognozy, to Wall Street. W ciągu roku cena akcji Tesli wzrosła o prawie 700%, przeskakując z poziomu 80 USD do 700 USD. Wzrost Tesli w 2020 roku to ciekawe zjawisko, które wielu zaskoczyło. Niektórzy analitycy skorygowali nawet ceny docelowe, aby dopasować je do nowych prognoz firmy. Na przykład Adam Jonas z Morgan Stanley (NYSE: MS) skorygował swoją cenę docelową do 810 USD z 540 USD.
2020 był interesującym rokiem dla Tesli (NASDAQ: TSLA). Rok, w którym świat biznesu zmierzył się z pandemią koronawirusa, trwającym sporem handlowym USA z Chinami i Unią Europejską oraz wyścigiem o urząd prezydenta między Trumpem a Bidenem, producent pojazdów elektrycznych przetrwał lepiej niż większość, ale nie zakończył go bez szwanku.
Tesla podała w sobotę dane dotyczące dostaw za ostatni rok. Podsumowując, było to całkiem dobre 12 miesięcy: Tesla dostarczyła 499 550 pojazdów, znacznie powyżej najlepszych szacunków niektórych analityków, ale niewiele jej zabrakło do 500 000 pojazdów, które dyrektor generalny Elon Musk wyznaczył jako cel firmy. Jednak wynik o 0,9% niższy niż cel produkcyjny podczas roku obarczonego tak wieloma wyzwaniami wcale nie jest zły i Musk zdaje się podzielać to zdanie.
Jeden obszar, w którym Tesla przekroczył prognozy, to Wall Street. W ciągu roku cena akcji Tesli wzrosła o prawie 700%, przeskakując z poziomu 80 USD do 700 USD. Wzrost Tesli w 2020 roku to ciekawe zjawisko, które wielu zaskoczyło. Niektórzy analitycy skorygowali nawet ceny docelowe, aby dopasować je do nowych prognoz firmy. Na przykład Adam Jonas z Morgan Stanley (NYSE: MS) skorygował swoją cenę docelową do 810 USD z 540 USD.
Tesla podała w sobotę dane dotyczące dostaw za ostatni rok. Podsumowując, było to całkiem dobre 12 miesięcy: Tesla dostarczyła 499 550 pojazdów, znacznie powyżej najlepszych szacunków niektórych analityków, ale niewiele jej zabrakło do 500 000 pojazdów, które dyrektor generalny Elon Musk wyznaczył jako cel firmy. Jednak wynik o 0,9% niższy niż cel produkcyjny podczas roku obarczonego tak wieloma wyzwaniami wcale nie jest zły i Musk zdaje się podzielać to zdanie.
"Model biznesowy Tesli może odblokować stałe przychody z usług w zakresie mobilności szybciej i bardziej dochodowo niż konkurencja" - powiedział Jonas.
"Model biznesowy Tesli może odblokować stałe przychody z usług w zakresie mobilności szybciej i bardziej dochodowo niż konkurencja" - powiedział Jonas.
"Jestem bardzo dumny z zespołu Tesli, że osiągnął ten ważny kamień milowy! Na początku istnienia Tesli myślałem, że mamy w ogóle (optymistycznie) 10% szans na przetrwanie", napisał Musk na Twitterze (NYSE: TWTR).
"Jestem bardzo dumny z zespołu Tesli, że osiągnął ten ważny kamień milowy! Na początku istnienia Tesli myślałem, że mamy w ogóle (optymistycznie) 10% szans na przetrwanie", napisał Musk na Twitterze (NYSE: TWTR).
Tesla nadal ma jednak grono krytyków, nawet przy całorocznej zwyżce, która nadal wydaje się być silna. Niektórzy analitycy wciąż utrzymują niskie cele cenowe, jak na przykład analityk Exane BNP Paribas, Stuart Pearson, który obniżył we wtorek rekomendację dla Tesli, powołując się na obawy inwestorów dotyczące nadmiernego optymizmu co do przyszłości spółki.
Tesla nadal ma jednak grono krytyków, nawet przy całorocznej zwyżce, która nadal wydaje się być silna. Niektórzy analitycy wciąż utrzymują niskie cele cenowe, jak na przykład analityk Exane BNP Paribas, Stuart Pearson, który obniżył we wtorek rekomendację dla Tesli, powołując się na obawy inwestorów dotyczące nadmiernego optymizmu co do przyszłości spółki.
Jeden obszar, w którym Tesla przekroczył prognozy, to Wall Street. W ciągu roku cena akcji Tesli wzrosła o prawie 700%, przeskakując z poziomu 80 USD do 700 USD. Wzrost Tesli w 2020 roku to ciekawe zjawisko, które wielu zaskoczyło. Niektórzy analitycy skorygowali nawet ceny docelowe, aby dopasować je do nowych prognoz firmy. Na przykład Adam Jonas z Morgan Stanley (NYSE: MS) skorygował swoją cenę docelową do 810 USD z 540 USD.
"Model biznesowy Tesli może odblokować stałe przychody z usług w zakresie mobilności szybciej i bardziej dochodowo niż konkurencja" - powiedział Jonas.
Jeden obszar, w którym Tesla przekroczył prognozy, to Wall Street. W ciągu roku cena akcji Tesli wzrosła o prawie 700%, przeskakując z poziomu 80 USD do 700 USD. Wzrost Tesli w 2020 roku to ciekawe zjawisko, które wielu zaskoczyło. Niektórzy analitycy skorygowali nawet ceny docelowe, aby dopasować je do nowych prognoz firmy. Na przykład Adam Jonas z Morgan Stanley (NYSE: MS) skorygował swoją cenę docelową do 810 USD z 540 USD.
"Nigdy wcześniej nadzieje i marzenia całych branż nie były tak skoncentrowane na jednej spółce", powiedział Pearson. "Strategia Tesli polega na zaryzykowaniu wszystkiego, że uda jej się prawie potroić swój udział w rynku [akumulatorów elektrycznych], jednocześnie odpierając tech-tytanów w wyścigu do autonomii. Żaden z tych planów nie jest naszym zdaniem wiarygodny".
"Nigdy wcześniej nadzieje i marzenia całych branż nie były tak skoncentrowane na jednej spółce", powiedział Pearson. "Strategia Tesli polega na zaryzykowaniu wszystkiego, że uda jej się prawie potroić swój udział w rynku [akumulatorów elektrycznych], jednocześnie odpierając tech-tytanów w wyścigu do autonomii. Żaden z tych planów nie jest naszym zdaniem wiarygodny".
Do Exane BNP Paribas dołączają inne firmy, takie jak JP Morgan (NYSE: JPM), które w zeszłym miesiącu podobnie ostrzegały przed nadmiernie optymistycznym przewartościowaniem firmy.
"Model biznesowy Tesli może odblokować stałe przychody z usług w zakresie mobilności szybciej i bardziej dochodowo niż konkurencja" - powiedział Jonas.
Do Exane BNP Paribas dołączają inne firmy, takie jak JP Morgan (NYSE: JPM), które w zeszłym miesiącu podobnie ostrzegały przed nadmiernie optymistycznym przewartościowaniem firmy.
Tesla nadal ma jednak grono krytyków, nawet przy całorocznej zwyżce, która nadal wydaje się być silna. Niektórzy analitycy wciąż utrzymują niskie cele cenowe, jak na przykład analityk Exane BNP Paribas, Stuart Pearson, który obniżył we wtorek rekomendację dla Tesli, powołując się na obawy inwestorów dotyczące nadmiernego optymizmu co do przyszłości spółki.
"Akcje Tesli są naszym zdaniem i według praktycznie wszystkich konwencjonalnych wskaźników nie tylko bardzo, ale wręcz dramatycznie zawyżone" - skomentował wówczas Ryan Brinkman, analityk JP Morgan.
Tesla nadal ma jednak grono krytyków, nawet przy całorocznej zwyżce, która nadal wydaje się być silna. Niektórzy analitycy wciąż utrzymują niskie cele cenowe, jak na przykład analityk Exane BNP Paribas, Stuart Pearson, który obniżył we wtorek rekomendację dla Tesli, powołując się na obawy inwestorów dotyczące nadmiernego optymizmu co do przyszłości spółki.
"Akcje Tesli są naszym zdaniem i według praktycznie wszystkich konwencjonalnych wskaźników nie tylko bardzo, ale wręcz dramatycznie zawyżone" - skomentował wówczas Ryan Brinkman, analityk JP Morgan.
"Nigdy wcześniej nadzieje i marzenia całych branż nie były tak skoncentrowane na jednej spółce", powiedział Pearson. "Strategia Tesli polega na zaryzykowaniu wszystkiego, że uda jej się prawie potroić swój udział w rynku [akumulatorów elektrycznych], jednocześnie odpierając tech-tytanów w wyścigu do autonomii. Żaden z tych planów nie jest naszym zdaniem wiarygodny".
"Nigdy wcześniej nadzieje i marzenia całych branż nie były tak skoncentrowane na jednej spółce", powiedział Pearson. "Strategia Tesli polega na zaryzykowaniu wszystkiego, że uda jej się prawie potroić swój udział w rynku [akumulatorów elektrycznych], jednocześnie odpierając tech-tytanów w wyścigu do autonomii. Żaden z tych planów nie jest naszym zdaniem wiarygodny".
Do Exane BNP Paribas dołączają inne firmy, takie jak JP Morgan (NYSE: JPM), które w zeszłym miesiącu podobnie ostrzegały przed nadmiernie optymistycznym przewartościowaniem firmy.
Do Exane BNP Paribas dołączają inne firmy, takie jak JP Morgan (NYSE: JPM), które w zeszłym miesiącu podobnie ostrzegały przed nadmiernie optymistycznym przewartościowaniem firmy.
"Akcje Tesli są naszym zdaniem i według praktycznie wszystkich konwencjonalnych wskaźników nie tylko bardzo, ale wręcz dramatycznie zawyżone" - skomentował wówczas Ryan Brinkman, analityk JP Morgan.
"Akcje Tesli są naszym zdaniem i według praktycznie wszystkich konwencjonalnych wskaźników nie tylko bardzo, ale wręcz dramatycznie zawyżone" - skomentował wówczas Ryan Brinkman, analityk JP Morgan.