W 2018 roku na amerykańskich rynkach działo się naprawdę dużo. Główne indeksy giełdowe osiągały zarówno rekordowo wysokie, jak i rekordowo niskie poziomy. Pierwszy raz od czasu kryzysu finansowego rynek akcji w USA zakończył rok na minusie, przy czym S&P 500 (INX) tracił aż 4,38%. Niestabilna sytuacja polityczna, obawy związane ze spowolnieniem światowej gospodarki oraz podwyżki stóp procentowych dokonywane przez Rezerwę Federalną - to wszystko przyczyniło się do wyprzedaży akcji amerykańskich spółek. Podsumowanie starego roku często pomaga przewidzieć, co może wydarzyć się w nowym.
Amerykański rynek akcji zaczął 2018 rok od imponujących zwyżek za sprawą krajowej reformy systemu podatkowego. W lutym niespodziewanie nastąpił wzrost poziomu zmienności, w wyniku czego indeksy giełdowe zaliczyły nowe minimum. I choć do lata zdążyły odrobić wszystkie straty, trend wzrostowy został brutalnie przerwany z powodu prowadzonej przez Trumpa wojny handlowej między USA a Chinami. Co więcej, inwestorzy sprzedawali swoje akcje z racji obawy przed umocnieniem się chińskiej gospodarki oraz przed kolejnymi podwyżkami stóp procentowych. Mimo wszystko jesień należała do udanych - 21 września S&P 500 osiągnął najwyższy poziom w historii, czyli 2940,91 pkt. Wysoka zmienność powróciła zimą, gdy negocjacje między Stanami Zjednoczonymi a Chinami w sprawie wojny handlowej zakończyły się niepowodzeniem, a Donald Trump rozpoczął publiczną nagonkę na Rezerwę Federalną. Sytuacja pogorszyła się jeszcze bardziej wraz z zawieszeniem prac rządu federalnego. Na rynkach zapanowała bessa, lecz rynek akcji skończył tylko na terytorium korekty. Najgorzej radziły sobie sektory: technologiczny, energetyczny i przetwórczy, podczas gdy sektor usługi użyteczności publicznej i sektor artykułów spożywczych notowały dużo lepsze wyniki. Najwięcej straciły spółki takie jak: Coty, Inc. (NYSE: COTY) - w dół o 67.3%, Mohawk Industries (NYSE: MHK) - w dół o 57.2% i General Electric (NYSE: GE) - w dół o 57.1%. Najwięcej zyskały zaś: AMD (NASDAQ: AMD) - w górę o 79.8%, Keurig Dr. Pepper (NYSE: KDP) - w górę o 61.6% oraz Advance Auto Parts (NYSE: AAP) - w górę o 56.5%.
Światowe rynki akcji także nie stały w miejscu w 2018 roku. W Chinach Shaghai Composite stracił 28,64%. Główne indeksy w Wenezueli, Argentynie i Trucji zaliczyły jeszcze większe spadki o odpowiednio 95, 50 i 43%. Rynek akcji w Ukrainie zyskał za to 80,39%, w Macedonii - 30,41%, a w Katarze - 20,87%. Fundusze i inwestorzy indywidualni, którzy odkryli te perełki, mają teraz wiele powodów do zadowolenia.
Największym "przegranym" 2018 roku okazał się rynek kryptowalut, tracąc 85%. Wpłynęło na to wiele czynników, m.in. działalność hakerska czy wprowadzenie regulacji w zakresie ICO. Cena Bitcoina (BTC) poszła w dół o 75%, a Ethereum (ETH) - o 84%. Dużo lepiej wypadły tokeny stworzone przez giełdy kryptowalutowe, na przykład Houbi Token (HT) i Binance Coin (BNB), które straciły odpowiednio 26,32 i 27,05% Najlepiej radzącym sobie rynkiem 2018 roku w USA był rynek pieniężny, ponieważ w przeciwieństwie do całej reszty nie ulegał wahaniom. Mądrym posunięciem byłoby zachowanie ostrożności w przypadku aktywów takich jak kryptowaluty, a także odłożenie pieniędzy, by przetrwać bessę i następnie ruszyć na zakupy akcji po obniżonych cenach.
Autor zajmuje niewielką krótką pozycję w S&P 500 (INX) i posiada niewielką ilość BTC.