Główne indeksy giełdowe w Stanach Zjednoczonych przełamały siedmiotygodniową passę strat, generując co najmniej 6% wzrosty w minionym tygodniu. Wizja bessy tymczasowo się oddaliła.
Aktywność kupujących akcje przybrała na sile, a Dow Jones (NYSE:DIA) oraz S&P500 (NYSE:SPY) odnotowały najlepsze wyniki tygodniowe od listopada 2020 roku. S&P500 zamknął notowania w piątek na poziomie 4158 pkt., Dow Jones po 33212 pkt., natomiast Nasdaq po 12131 pkt. Najwyraźniej głęboka wyprzedaż ostatnich dwóch miesięcy uatrakcyjniła wyceny niektórych akcji, co zachęciło inwestorów do kupna tzw. 'dipów'.
Według komentarzy analityków, większość czynników wpływających negatywnie na rynek w ostatnich tygodniach, tj. najwyższa od 40 lat inflacja, podwyżki stóp procentowych przez Fed - te już dokonane i te zaplanowane, wojna na Ukrainie oraz obostrzenia wynikające z nawrotu pandemii COVID-19 w Chinach, "były już w cenach". Fundamentalnie niewiele się zmienia, stąd też zmiana nastroju na giełdowym parkiecie, przynajmniej tymczasowo.
Opublikowane w środę wieczorem protokoły Rezerwy Federalnej z posiedzenia z 3-4 maja, kiedy to decydenci Fedu zdecydowali o podwyżce stóp procentowych o pół punktu, nie zawierały istotnych informacji, o których rynek już by nie wiedział. Jastrzębi ton był zauważalny, panowało zrozumienie w zakresie szybkich kolejnych podwyżek na nadchodzących posiedzeniach.
Rentowność benchmarkowej 10-letniej amerykańskiej obligacji skarbowej spadła w piątek do 2,74%, tj. trzeci tydzień z rzędu. Ceny ropy naftowej Brent wzrosły o 6,1% do 119 USD, co stanowi najwyższą wartość od ponad miesiąca.
Odreagowała branża detaliczna. Dyskonty wielobranżowe Dollar Tree (NASDAQ:DLTR) i Dollar General (NYSE:DG) odnotowały wzrosty akcji po ogłoszeniu optymistycznych wyników kwartalnych i prognoz w świetle niekorzystnych warunków makroekonomicznych. Dolarowi detaliści oświadczyli, że wysoka inflacja i rosnące koszty zachęcają większą liczbę klientów do priorytetowego traktowania podstawowych produktów w najlepszych cenach. Sieć marketów z elektroniką Best Buy (NYSE:BBY) podołała oczekiwaniom Wall Street w zakresie zysków, przy lepszych niż oczekiwano przychodach, jednak obniżył prognozy na kolejne miesiące z uwagi na mniejsze wydatki konsumentów. Dom towarowy Macy's (NYSE:M) potwierdził swoje prognozy dotyczące przychodów na 2022 r. i podniósł swoje prognozy zysków po przebiciu oczekiwań z pierwszego kwartału, ponieważ klienci wracali do centrów handlowych pomimo wysokiej inflacji. Zyski Macy's potroiły się rok do roku do 1,08 USD na akcję, przy wzroście przychodów o 14% r/r do 5,35 miliarda USD. Costco Wholesale (NASDAQ:COST) podał, w III kwartale fiskalnym zysk na akcję wzrósł o 11% r/r, zgodnie z szacunkami analityków, podczas gdy przychody wzrosły o 16% r/r do 51,61 miliarda USD (powyżej prognoz). Sprzedaż w tym samym sklepie wzrosła o 14,9% r/r, przekraczając prognozy. Przychody ze składek członkowskich, które stanowią większość dochodu netto Costco, wzrosły do 984 milionów USD. Akcje zyskały w tygodniu 13%.
Producent chipów i dostawca oprogramowania infrastrukturalnego Broadcom (NASDAQ:AVGO) zgodzili się na przejęcie producenta oprogramowania VMware (NYSE:VMW) za około 61 miliardów USD w gotówce i akcjach, potwierdzając tym samym plotki z początku tygodnia. Broadcom podał w raporcie kwartalym, iż przychody w ostatnim kwartale wzrosły o 23% r/r do 8,1 miliarda USD, natomiast zysk na akcję wzrósł o 37% r/r.
Akcje Snapchat (NYSE:SNAP) tąpneły na początku tygodnia, po ostrzeżeniu spółki w zakresie koniunktury na reklamy w social mediach, co istotnie może wpłynąć na wyniki spółki w kolejnym kwartale.