Notowania Pinteresta (NASDAQ: PINS) wzrosły kilka tygodni temu w odpowiedzi na pogłoski, że firma zajmująca się mediami społecznościowymi jest na późnym etapie rozmów na temat przejęcia przez PayPal (NASDAQ: PYPL). Posunięcie to brzmiało sensownie dla obu stron, ponieważ wielu konkurentów PayPala dokonało w ciągu ostatnich kilku miesięcy agresywnych przejęć.
Ponadto Pinterest chciał zwiększyć swoją ekspozycję na rynku e-commerce, podczas gdy wskaźniki reklam prawdopodobnie spadną wraz ze zmianami Apple (NASDAQ: AAPL) dotyczącymi prywatności. Co więcej, wydaje się, że jest to naturalna kulminacja szerszego trendu, w którym obserwuje się coraz większe przenikanie się mediów społecznościowych i e-commerce.
PayPal nie jest zainteresowany
Pomimo oczywistych synergii, PayPal ogłosił, że nie dąży już do wykupu Pinteresta za zgłoszone 45 mld USD, tj. około 70 USD za akcję. Co ciekawe, zarówno cena akcji PayPala, jak i Pinteresta spadły po tej wiadomości. Oznacza to, że Pinterest traci dostęp do ogromnej bazy użytkowników PayPala, a PayPal nie rozwija swojej działalności e-commerce w bardziej horyzontalny sposób.
Firmy nie podzieliły się żadnymi dodatkowymi uwagami ani powodami, dla których nie doszło do zawarcia umowy. Niektórzy analitycy z Wall Street spekulowali, że PayPal zdecydował się nie zawierać umowy, ponieważ odwróciłoby to jego uwagę od głównej działalności i nie byłby w stanie pomóc Pinterestowi w zwiększeniu liczby użytkowników i emisji reklam. Nastroje wokół firm reklamowych z pewnością pogorszyły się w trzecim kwartale, ponieważ wydaje się, że wszystkie firmy reklamowe z wyjątkiem Google (NASDAQ: GOOGL) nie spełniły oczekiwań analityków i ostrzegały o wynikach w nadchodzących kwartałach.
Notowania Pinteresta spadają
Wiadomość o tym, że PayPal nie jest zainteresowany nabyciem Pinteresta spowodowały, że akcje platformy społecznościowej spadły o 12%. Firma przesuwała się coraz niżej, aż spadła o 30% do nowych 52-tygodniowych minimów. Ogólnie rzecz biorąc, Pinterest spadł o ponad 50% w porównaniu z maksimami z 2021 r. i powrócił do poziomów z października 2020 r.
Oprócz tego spadku firma musi stawić czoła poważnym problemom, ponieważ przychody z reklam prawdopodobnie spadną w nadchodzącym roku, spowalniając wzrost liczby użytkowników i wycenę. Ten ostatni element sprawia, że akcje są szczególnie narażone na ryzyko, ponieważ obserwujemy wzrost krótkoterminowych stóp procentowych, co może być niekorzystne dla akcji wzrostowych o wysokiej wielokrotności z malejącymi przychodami.