Na rynkach dużo się dziś działo - inwestorzy oczekują na raport o zatrudnieniu, który ukaże się jutro rano. Dow 30 zyskał 2 punkty, zaś S&P 500 oraz Nasdaq 100 - po 1 punkcie. Jutro wszyscy skupią się na stopie bezrobocia, którą poznamy jeszcze przed otwarciem giełdy. Analitycy spodziewają się wzrostu wskaźnika o 0,2%.
Akcje Staples (NASDAQ: SPLS) straciły dziś aż 5,25%. Sieć sklepów z artykułami biurowymi wykazała niższy od spodziewanego dochód oraz przychód za IV kwartał. Sprzedaż zmalała o 3% w porównaniu z poprzednim rokiem, a firma zmuszona była dokonać odpisu aktualizującego wartość aktywów ze względu na straty finansowe oraz koszt restrukturyzacji. Spółka poinformowała też, że planuje zamknąć w tym roku 70 sklepów w Ameryce Północnej, co ma stanowić próbę zwiększenia sprzedaży i zmiany struktury działania po nieudanej fuzji z Office Depot w zeszłym roku. W związku z powyższym kurs akcji znalazł się na najniższym poziomie w tym roku. Od początku stycznia stracił już ponad 4%.
Tailored Brands (NASDAQ: TLRD) dotknął dziś jeden z największych spadków (aż 32,26%) w wyniku większej niż oczekiwano straty w niezwykle istotnym okresie świątecznym. Również przychód nie dorównał przewidywaniom analityków z powodu zmniejszenia sprzedaży o 4% w porównaniu z poprzednim rokiem. Spółka oświadczyła, że w konkurencyjnym środowisku sprzedaży detalicznej trudno było o lepsze wyniki. Poinformowała także, że prowadzone są negocjacje z Macy's w sprawie zmiany warunków umowy. Od początku roku akcje spółki straciły już ponad 37%.
Spółka Sears Holdings (NASDAQ: SHLD) jako jedna z nielicznych odnotowała dziś zysk (6,94%) po publikacji raportu finansowego, w którym wykazała mniejszą niż oczekiwano stratę w okresie świątecznym. Przychód także okazał się wyższy niż w prognozach, jednak to koniec dobrych wiadomości. W porównaniu z poprzednim rokiem sprzedaż zmalała o 17%. Ponadto mimo prób zebrania środków w drodze wyprzedaży aktywów podwoiła się wysokość zadłużenia spółki.