Rynki wciąż nie mają większych powodów do obaw, w związku z czym już kolejny tydzień przynosi nowe rekordy. Wolumen obrotu nadal pozostaje niski, co jest jednak typowe dla okresu przed Świętem Pracy w USA. Ta ospałość rynku udziela się także większości sektorów i ich funduszy ETF (z wyjątkiem kilku).
Fundusz ETF indeksu S&P 500 (NYSE: SPY) osiągnął w poniedziałek rano rekordowy wynik, którego jednak nie udało mu się utrzymać do wtorku. Presja na sprzedaż jednostek uczestnictwa nie była duża, aczkolwiek wystarczająca, aby zredukować poniedziałkowy wzrost notowań. Gracze biorą pod uwagę letnie spowolnienie i nie są zbytnio zainteresowani ani osiąganiem nowych rekordów notowań, ani wyprzedawaniem akcji.
Podobnie wygląda sytuacja funduszu ETF indeksu Nasdaq 100 (NASDAQ: QQQ), którego notowania także znajdują się blisko najwyższych wartości. Inwestorzy zauważają, że ten trend pozostaje stabilny i nie zanosi się na jego zatrzymanie, przynajmniej nie w najbliższej przyszłości. Jak wynika z wtorkowych danych, Nasdaq 100 odbił się o ponad 14% po spadkach wywołanych Brexitem.
Od dwóch tygodni stale poprawia się także sytuacja funduszy ETF ropy naftowej (NYSE: USO). Odkąd 3 sierpnia USO odnotował swój najniższy wynik, jego notowania wzrosły o 18%. W tym sektorze wolumen obrotu pozostaje albo stabilny albo znajduje się powyżej średniej. Bardzo możliwe, że poprawa sytuacji USO wynika z tego, iż wszyscy inwestorzy krótkoterminowi zainteresowali się ropą naftową z powodu braku aktywności w innych sektorach.
Fundusze ETF sektora detalicznego (NYSE: XRT) poradziły sobie bardzo dobrze podczas sezonu publikowania raportów kwartalnych. Od 4 sierpnia notowania tego wrażliwego ekonomicznie sektora, wspierane zadowalającymi raportami kwartalnymi, pną się niemal non stop w górę. XRT odnotował 6%-owy wzrost i tym samym niemal powrócił do swoich najwyższych tegorocznych wartości.
I na koniec przyjrzyjmy się tegotygodniowym zmaganiom funduszy ETF sektora zakładów użyteczności publicznej (NYSE: XLU). Spadek notowań XLU rozpoczął się już w lipcu, jednak znaczna presja na sprzedaż trwa dopiero od 10 dni. W tym tygodniu XLU spadł jak dotąd o 2,5%, a cena jednostek uczestnictwa w funduszu była na wtorkowym zamknięciu rekordowo niska, co sugeruje, że możemy spodziewać się dalszych spadków.