Netflix (NASDAQ: NFLX) opublikował raport finansowy za drugi kwartał. Cena akcji firmy spadła po zamknięciu giełdy o 9%, czym inwestorzy wyrazili swoje rozczarowanie. Wprawdzie przyrost subskrybentów był wyższy niż oczekiwano, ale analitycy spodziewali się wyższych zysków i bardziej optymistycznych prognoz na nadchodzące okresy.
Platforma streamingowa w drugim kwartale zyskała 10,9 mln nowych użytkowników, dzięki czemu w sumie ma ich już 192,2 mln. Zysk na akcję wyniósł 1,59 dolara, podczas gdy oczekiwano 1,81 dolara. Przychód osiągnął poziom 6,15 mld dolarów i był 0,07 mld wyższy od konsensusu. Ogólnie rzecz biorąc, wyniki był względnie dobre w porównaniu z poprzednim rokiem. Wyprzedaż akcji po zamknięciu giełdy miała związek ze słabą prognozą na kolejny kwartał. W tym samym okresie w 2019 roku spółka przedstawiła raport, z którego wynikał 159-procentowy wzrost zysków i 25-procentowa zwyżka sprzedaży.
Największym zawodem dla inwestorów była nijaka prognoza dotycząca wzrostu subskrybentów. Zgodnie z raportem wskaźnik ten ma pójść w górę o 2,7 mln osób, podczas gdy analitycy oczekiwali 2,5 mln osób więcej. Co ciekawe, Netflix przebił przewidywania względem liczby nowych użytkowników już drugi kwartał z rzędu, jednak wciąż zachowuje powściągliwość co do swoich prognoz. W poprzednim kwartale z platformy zaczęło korzystać 15 mln nowych osób, co znacznie przewyższyło oczekiwania Wall Street. Wtedy firma prognozowała wzrost o 7,5 mln użytkowników i potencjalny spadek w trzecim kwartale.
Zgodnie z interpretacją danych przez przedsiębiorstwo wysoka liczba klientów jest skutkiem pandemii koronawirusa. Prognozy na trzeci kwartał mówią o zysku na akcję równym 2,09 dolara (8 centów więcej od oczekiwań) i przychodzie na poziomie 6,33 mld dolarów (0,07 mld mniej od konsensusu).
W raporcie finansowym Netfliksa znajduje się również informacja, że obecny dyrektor ds. treści Ted Sarandos został drugim dyrektorem generalnym. Pierwszy CEO Reed Hastings powiedział, że zamierza zostać i prowadzić firmę przez kolejną dekadę, ale zdaje sobie sprawę, że dobrej jakości treści są mają dla niej kluczowe znaczenie.
Notowania na giełdzie
Pomimo 9-procentowego spadku notowań trend wzrostowy Netfliksa pozostaje nietknięty. Podczas koronawirusowej wyprzedaży na giełdzie akcje przedsiębiorstwa straciły aż 20%, ale w ciągu zaledwie kilku tygodni zdołały odbić się do nowych rekordowych poziomów. Od połowy kwietnia do połowy czerwca kurs utrzymywał się w stałym zakresie, aż w zeszłym miesiącu dzięki ponadprzeciętnemu wolumenowi obrotu poszedł w górę o 30%. Biorąc pod uwagę bycze nastawienie wobec spółek technologicznych, inwestorzy prawdopodobnie skorzystają z zakupu akcji NFLX po obniżonych cenach.